do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mia³ przy sobie rozprawêwydan¹ przez Niemiecki Zwi¹zek Pracowników Wiêziennictwa.By³ to raport natemat zachowania siê w Niemczech amerykañskich jeñców wojennych, pióra dawnegoobywatela amerykañskiego, obecnie piastuj¹cego wysokie stanowisko w niemieckimMinisterstwie Propagandy.Nazywa³ siê Howard W.Campbell junior.Powiesi siêpóŸniej w wiêzieniu, oczekuj¹c rozprawy jako zbrodniarz wojenny.Zdarza siê i tak.* * *Podczas gdy brytyjski pu³kownik sk³ada³ z³aman¹ rêkê Lazzara i rozrabia³ gips,niemiecki major t³umaczy³ na g³os fragmenty monografii Howarda W.Campbellajuniora.Campbell by³ swego czasu doœæ wziêtym dramaturgiem.Jego monografiazaczyna³a siê tak:“Ameryka jest najbogatszym krajem na Ziemi, ale jej obywatele to przewa¿nieludzie biedni i tych biednych Amerykanów uczy siê nienawiœci do samych siebie.Amerykañski humorysta Kin Hubbard powiada: «Ubóstwo nie hañbi, ale w³aœciwiepowinno.» I rzeczywiœcie, mimo ¿e Ameryka jest krajem ludzi biednych, biednyAmerykanin czuje siê jak przestêpca.Ka¿dy inny naród ma w swoich tradycjachludowych bohaterów, którzy byli biedni, ale niezwykle m¹drzy i dzielni idlatego bardziej godni szacunku ni¿ mo¿ni i bogacze.W Ameryce biedacy nie maj¹takich opowieœci.Zamiast tego szydz¹ z siebie i gloryfikuj¹ bogaczy.Wnajpoœledniejszej knajpie, której w³aœciciel sam jest biedakiem, bêdzie wisia³na œcianie napis z okrutnym pytaniem:Jak jesteœ taki m¹dry, to dlaczego nie jesteœ bogaty?Bêdzie tam te¿ amerykañska flaga wielkoœci dzieciêcej d³oni, przyklejona dopatyka po lizaku i zatkniêta przy kasie."* * *Autor tej monografii, rodem z Schenectady w stanie Nowy Jork, posiada³ zdaniemniektórych najwy¿szy wspó³czynnik inteligencji spoœród wszystkich zbrodniarzywojennych, którzy mieli zawisn¹æ na szubienicy.Zdarza siê.“Amerykanie, podobnie jak ludzie na ca³ym œwiecie, wierz¹ w pewne mity niemaj¹ce nic wspólnego z rzeczywistoœci¹ – twierdzi³ autor monografii.–Najbardziej szkodliwym ze wszystkich amerykañskich k³amstw jest przes¹d, ¿e wAmeryce ³atwo mo¿na siê dorobiæ.Nie uznaj¹c faktu, ¿e zdobycie pieniêdzy jestogromnie trudne, wszyscy ci, którzy ich nie zdobyli, maj¹ pretensje tylko dosiebie.Ta tendencja do samooskar¿ania jest wielkim atutem w rêku bogatych imo¿nych, którzy dziêki temu mogli robiæ dla swoich biednych mniej (tak w sensiespo³ecznym, jak i prywatnym) ni¿ jakakolwiek klasa rz¹dz¹ca, powiedzmy, odczasów Napoleona.Ameryka da³a œwiatu wiele nowoœci.Najbardziej przera¿aj¹c¹ z nich jestbezprecedensowe zjawisko – masa biedaków pozbawionych poczucia w³asnejgodnoœci.Nie s¹ oni zdolni do mi³oœci, gdy¿ nie kochaj¹ samych siebie.Zchwil¹ gdy to zrozumiemy, odra¿aj¹ce zachowanie siê amerykañskich szeregowców wniemieckich obozach jenieckich przestaje byæ tajemnic¹."Dalej Howard W.Campbell junior omawia mundur amerykañskiego szeregowca wdrugiej wojnie œwiatowej.“Ka¿da inna armia w historii, niezale¿nie od stopnia zamo¿noœci, próbowa³aodziaæ nawet najmarniejszych swoich ¿o³nierzy tak, by we w³asnych oczach oraz woczach innych ludzi wygl¹dali na ekspertów od picia, kopulacji, rabunków inag³ej œmierci.Tymczasem armia amerykañska wysy³a szeregowców na walkê iœmieræ w nieco zmienionym garniturze businessmena, jakby by³ darem wynios³ejinstytucji dobroczynnej, która rozdaje odzie¿ pijakom w slumsach.Kiedy elegancki oficer zwraca siê do takiego byle jak ubranego ³azika, besztago, podobnie jak wszyscy oficerowie we wszystkich armiach.Ale jego po³ajankinie s¹, tak jak w innych armiach, dobrodusznie teatralne.Jest to wyrazrzeczywistej pogardy dla biedaków, którzy za swoj¹ biedê nie mog¹ winiæ nikogoprócz siebie.Przedstawiciele administracji obozowej, którzy maj¹ po raz pierwszy zetkn¹æ siêz amerykañskimi jeñcami-szeregowymi, powinni wiedzieæ, co ich czeka.Nieoczekujcie braterskiej mi³oœci nawet miêdzy braæmi.Nie spodziewajcie siê¿adnej wiêzi pomiêdzy jednostkami.Ka¿dy bêdzie jak ponure dziecko, które marzyskrycie o œmierci."* * *Campbell opisywa³ dalej, czego Niemcy nauczyli siê na temat amerykañskichjeñców.Zyskali wszêdzie opiniê najbardziej u¿alaj¹cych siê nad sob¹, najmniejkole¿eñskich i najbrudniejszych ze wszystkich jeñców.Nie byli zdolni do ¿adnejzbiorowej akcji dla swego w³asnego dobra.Okazywali lekcewa¿enie wybranym zeswego grona przywódcom, odmawiali im pos³uszeñstwa lub w ogóle nie chcieli ichs³uchaæ.Krzyczeli, ¿e nie s¹ lepsi od nich i ¿eby przestali strugaæwa¿niaków.I tak dalej.Billy Pilgrim zasn¹³ i obudzi³ siê jako wdowiec w swoim pustymdomu w Ilium.Jego córka Barbara robi³a mu w³aœnie wyrzuty za pisanieoœmieszaj¹cych rodzinê listów do gazet.* * *– Czy s³yszysz, co do ciebie mówiê? – dopytywa³a siê Barbara.By³ znowu rok1968.– Oczywiœcie – odpowiedzia³ sennie.– Jeœli nadal bêdziesz zachowywa³ siê jak dziecko, to bêdziemy musieliodpowiednio ciê traktowaæ.– Zdarzy siê zupe³nie co innego – powiedzia³ Billy.– Zobaczymy jeszcze, co siê zdarzy.Wielka Barbara zatar³a rêce.– Strasznie tu zimno – powiedzia³a.– Czy ogrzewanie jest w³¹czone?– Ogrzewanie?– Piec.To, co stoi w piwnicy.To, co ogrzewa powietrze w kaloryferach.Chybajest popsuty.– Mo¿liwe.– Nie jest ci zimno?– Nie zauwa¿y³em.– O Bo¿e! Naprawdê jesteœ jak dziecko.Jak ciê tu zostawimy, zamarzniesz naœmieræ albo umrzesz z g³odu.I tak dalej.Z prawdziw¹ luboœci¹ poniewiera³a jego godnoœæ w imiê mi³oœci.* * *Barbara wezwa³a rzemieœlnika i zapêdzi³a Billy'ego do ³Ã³¿ka, wymuszaj¹c na nimobietnicê, ¿e do czasu naprawy ogrzewania bêdzie le¿a³ pod elektrycznym kocem.Nastawi³a regulator na maksimum i wkrótce w ³Ã³¿ku Billy'ego mo¿na by piecchleb.Kiedy Barbara wysz³a zatrzaskuj¹c za sob¹ drzwi, Billy przeskoczy³ w czasie zpowrotem do ogrodu zoologicznego na Tralfamadorii.W³aœnie sprowadzono mu zZiemi towarzyszkê.By³a to Montana Wildhack, gwiazda filmowa.* * *Montana otrzyma³a du¿¹ dawkê œrodków nasennych.Tralfamadorczycy w maskachgazowych wnieœli j¹ do pomieszczenia Billy'ego, z³o¿yli na ¿Ã³³tej kanapie iwyszli przez œluzê powietrzn¹.Ogromny t³um widzów by³ zachwycony.Wszelkierekordy frekwencji w Zoo zosta³y tego dnia pobite.Ka¿dy Tralfamadorczyk chcia³zobaczyæ, jak Ziemianie to robi¹.Montana by³a oczywiœcie zupe³nie naga, podobnie jak Billy.Nawiasem mówi¹c,Billy mia³ imponuj¹cego zaganiacza [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl