do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.— „Wszyst­ko za pie­nią­dze, nic bez te­go”.Wspo­mi­na­łem już po­przed­nio, że chci­wość i skner­stwo kró­la trze­ba brać z nie­ja­ką po­praw­ką; wi­dzie­li­śmy, jak ku zdu­mie­niu wszyst­kich skner­stwo to mo­gło się zmie­nić w en­tu­zja­stycz­ną ofiar­ność.Bo pie­niądz był w rę­ku kró­la przede wszyst­kim na­rzę­dziem po­li­tycz­nym, rę­koj­mią wpły­wu, wła­dzy, wszyst­kie­go te­go, cze­go mu bra­kło ja­ko kró­lo­wi-par­we­niu­szo­wi w pań­stwie bez okre­ślo­ne­go bu­dże­tu.Dłu­ga ka­rie­ra po­uczy­ła So­bie­skie­go, że wszyst­ko się ku­pu­je, so­ju­sze i pa­ran­te­le, naj­więk­szych dy­gni­ta­rzy ko­ro­ny, gło­sy na sej­mie i ochot­ni­ków do ze­rwa­nia sej­mu.Obro­na kra­ju by­ła nie­mal pry­wat­ną im­pre­zą kró­lew­ską.A se­kret nie­jed­ne­go od­par­cia na­jaz­du ta­tar­skie­go po­le­gał na tym, że król da­wał w ła­pę Ta­ta­rom, aby so­bie po­szli, i to by­ły naj­mniej efek­tow­ne, ale bo­daj że naj­trwal­sze zwy­cię­stwa.Szcze­gó­ły tych ma­ni­pu­la­cji opo­wia­da świa­dek ich Da­ley­rac (wiel­ki zresz­tą en­tu­zja­sta kró­la Ja­na), do­da­jąc z tej ra­cji fi­lo­zo­ficz­nie, że „ma­ło trze­ba przy­wią­zy­wać wa­gi do nad­zwy­czaj­nych wy­pad­ków od­le­głej hi­sto­rii, któ­rych ani ukry­tych sprę­żyn, ani oko­licz­no­ści ani za­sad nie zna­my”.A wresz­cie gra­ła tu ro­lę i po­li­ty­ka dy­na­stycz­na: król Jan wie­dział, jak się ro­bi elek­cję i co ona kosz­tu­je; na po­wtó­rze­nie się cu­du z kró­lem Mi­cha­łem trud­no by­ło li­czyć; je­że­li chciał przy­go­to­wać tron dla sy­na, wie­dział, że ten kan­dy­dat mu­si się mieć czym opła­cić.Już prze­bą­ki­wa­no o tym, że Ja­kub zo­sta­nie kró­lem za ce­nę za­pła­ce­nia ośmiu lat za­le­głe­go żoł­du ar­mii.Tak więc, chci­wość kró­la to by­ła nie tyl­ko skłon­ność oso­bi­sta, ale i po­li­tycz­na świa­do­mość do­świad­czo­ne­go czło­wie­ka, któ­ry wie­dział że w szla­chec­kiej de­mo­kra­cji czy w oli­gar­chii ma­gnac­kiej pie­niądz jest głów­nym środ­kiem dzia­ła­nia.Być mo­że, że z cza­sem gro­ma­dze­nie to ze środ­ka sta­ło się ce­lem, że sta­ło się na­mięt­no­ścią kró­la na schył­ku ży­cia, kie­dy stop­nio­wo od­pa­dły go in­ne ce­le.God­ny uwa­gi jest spo­sób, w ja­ki lo­ko­wał swo­je ka­pi­ta­ły: roz­po­ży­czał je prze­waż­nie Ży­dom i przez ich po­śred­nic­two sta­wał się ban­kie­rem ca­łe­go kra­ju.To upodo­ba­nie do pie­nię­dzy spo­tka­ło się z po­dob­ną skłon­no­ścią żo­ny, i te skłon­no­ści Ce­la­do­na i Astrei nie tyl­ko się zsu­mo­wa­ły, ale po­mno­ży­ły przez sie­bie.Ma­ria Ka­zi­mie­ra wy­szła ze szko­ły Ma­rii Lu­dwi­ki, gdzie han­del kwitł na wiel­ką ska­lę, han­del god­no­ścia­mi i su­mie­nia­mi.Przedaj­ność szarż do­pro­wa­dzi­ła Ma­ry­sień­ka do szczy­tu; istot­nie nic tam nie by­ło dar­mo.Spo­so­by mia­ła wca­le po­my­sło­we, gdy trze­ba by­ło ro­bić ce­re­mo­nie; np.bi­sku­po­wi cheł­miń­skie­mu Ma­ła­chow­skie­mu za­pro­po­no­wa­ła za­kład o 50 000 ta­la­rów że zo­sta­nie bi­sku­pem kra­kow­skim; ro­zu­mie się sa­mo przez się, że bi­skup chęt­nie za­kład prze­grał, zo­stał bi­sku­pem i su­mę za­pła­cił.Nie za­wsze cho­dzi­ło o tak wiel­kie su­my: za­cho­wał się list Ma­rii Ka­zi­mie­ry do kró­la, dość wy­mow­ne da­ją­cy świa­dec­two tym mał­żeń­sko-go­spo­dar­skim ra­chun­kom.„Pa­mię­taj o kasz­te­la­nii po­łoc­kiej — pi­sze do mę­ża — da­dzą ci 300 ta­la­rów, i mnie tak­że.Po­myśl też za­wcza­su o tem, ko­mu dasz szar­żę miecz­ni­ka, za­nim cię o nią po­pro­szą za dar­mo.Al­bo zrób so­bie przy­ja­cie­la, al­bo niech do­brze za­pła­cą”.Osta­tecz­nie moż­na to uwa­żać za for­mę ustro­ju fi­nan­so­we­go, nie mie­rząc te­go dzi­siej­szy­mi po­ję­cia­mi.Ani bu­dżet pań­stwa nie był wów­czas okre­ślo­ny, ani roz­dział mię­dzy ka­są pry­wat­ną i pu­blicz­ną zbyt ści­sły.Ty­le jest pew­ne, że dwór, z któ­re­go się nie wy­no­si­ło, ale gdzie trze­ba by­ło przy­no­sić, że dwór wę­drow­ny na wo­zach i w za­jaz­dach, nie mógł mieć te­go cha­rak­te­ru, ja­ki się z dwo­rem zwy­kło łą­czyć.I to za­pew­ne by­ło przy­czy­ną, że pa­no­wa­nie te­go oświe­co­ne­go kró­la zna­czy się w ogól­nej kul­tu­rze kra­ju głę­bo­kim upad­kiem.Cza­sy nie sprzy­ja­ły.Je­dy­nie te­atr, ope­ro­wy zwłasz­cza, tak wy­so­ko po­sta­wio­ny za Wła­dy­sła­wa IV, roz­bi­ty póź­niej pra­wie cał­kiem, pod­niósł się nie­co dzię­ki upodo­ba­niom Ma­ry­sień­ki.Sa­ma bar­dzo mu­zy­kal­na, gra­ła na for­te­pia­nie; wra­ca­ją­ce­go z wy­pra­wy mę­ża wi­ta­ła po­dob­no mar­szem try­um­fal­nym na kla­wi­cym­ba­le otrzy­ma­nym w da­rze od ce­sa­rza Le­opol­da.Dba­ła o ka­pe­lę i o ba­let, spro­wa­dzi­ła tru­pę wło­ską; zwłasz­cza uro­czy­sto­ści we­sel­ne uświet­nio­ne by­ły pa­ster­ski­mi ope­ra­mi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl