do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Niechaj Bóg siê nad tob¹ zlituje - powiedzia³ w koñcu, opuszczaj¹c broñ.S³owa te zabrzmia³y jak b³ogos³awieñstwo i przekleñstwo zarazem.Wokó³ okr¹g³ego sto³u w Meridian Center siedzia³a jedna kobieta i czterechmê¿czyzn.Ich sekretarze i sekretarki mówili wszystkim, ¿e szefa nie ma: ¿ewyszed³ do fryzjera, ¿e jest na wystêpie pianistycznym syna, ¿e w³aœnieza³atwia d³ugo odk³adan¹ sprawê.Gdyby ktoœ zechcia³ sprawdziæ potem, gdzienaprawdê byli, okaza³oby siê, ¿e rzeczywiœcie poch³onê³y ich osobiste czyrodzinne sprawy, sprawy, do których prawo maj¹ nawet najwy¿si urzêdnicypañstwowi.Byli bardzo zajêci, ale kryzys zmusi³ ich do wygospodarowania chwiliczasu.Nie mog³o byæ inaczej.Program Mobiusa odmieni³ œwiat.Gdyby odkryli goludzie o z³ych intencjach, móg³by ten œwiat zniszczyæ.Nie mo¿emy z góry zak³adaæ, ¿e dosz³o do najgorszego - powiedzia³a CharlotteAinsley, doradca prezydenta do spraw bezpieczeñstwa narodowego, nienagannieubrana, okr¹g³olica Murzynka o du¿ych, badawczych oczach.Uczestniczy³a wnaradzie pierwszy raz od pocz¹tku kryzysu, ale Sanford Hildreth, wicedyrektorAgencji Bezpieczeñstwa Narodowego, informowa³ j¹ na bie¿¹co o rozwojuwypadków.Tydzieñ temu powiedzia³bym to samo - odrzek³ informatyk Kazuo Onishi.Wwaszyngtoñskiej hierarchii ludzie tacy jak dyrektor Agencji BezpieczeñstwaNarodowego stali o niebo wy¿ej ni¿ genialny elektronik z CIA, ale charakter ichprogramu, a zw³aszcza obecna sytuacja, stworzy³a wœród nich coœ w rodzajuma³ej, sztucznej demokracji, demokracji, jaka obowi¹zuje w tratwie ratunkowejna otwartym morzu.Wszystkie opinie by³y równorzêdne: w³adza polega³a na sileperswazji.Tkamy bardzo skomplikowan¹ sieæ.- zacz¹³ Sanford Hildreth.OszczêdŸ nas - przerwa³ mu Douglas Albright, wicedyrektor Agencji WywiadowczejObrony, opieraj¹c na stole swoje wielkie jak bochny rêce.- Co wiemy? Co namdoniesiono?¯e znikn¹³- odrzek³ Hildreth, masuj¹c sobie czo³o kciukiem.- Mieliœmy go iznikn¹³.To niemo¿liwe.- Albright zmarszczy³ czo³o.Nie znasz Jansona - wtr¹ci³ Derek Collins, podsekretarz stanu i dyrektorKonsularnego Wydzia³u Operacyjnego.Dziêki za b³ogos³awieñstwo, Derek - odpar³ Albright.- Kto to jest? Golem jakiœczy co? Wiecie, co to jest golem? Moja babcia mi opowiada³a.Lepi siê lalkê zgliny i z³ych duchów i wychodzi z tego potwór.Coœ w rodzaju Frankensteina.Ulepiliœcie go i teraz on was po¿re.Golem - powtórzy³ jak echo Collins.- Ciekawe.Fakt, mamy tu do czynienia zgolemem, ale wszyscy wiemy, ¿e nie jest nim Janson.Zapad³a cisza.Przerwa³ j¹ Sandy Hildreth.Z ca³ym szacunkiem, ale myœlê, ¿e powinniœmy wróciæ do konkretów.Czy programjest w jakiœ sposób zagro¿ony? Czy Janson mo¿e nas zdekonspirowaæ?Jak siê w to wpakowaliœmy? - westchn¹³ ciê¿ko Albright.Stara historia - odrzek³a doradca prezydenta.- Myœleliœmy, ¿e siê pieprzymy,tymczasem zwyczajnie nas wydymano.- Powiod³a wzrokiem po twarzach kolegów.-Mo¿e coœ przeoczyliœmy? Przejrzyjmy akta jeszcze raz.Tylko najwa¿niejszepunkty poproszê.Paul Elie Janson - czyta³ Collins, przes³oniwszy oczy okularami w czarnychoprawkach.- Urodzony w Norfolk, Connecticut, ukoñczy³ Kent School.Panieñskienazwisko matki: Anna Klima, emigrantka z Czechos³owacji, t³umaczka literaturypiêknej.Nawi¹za³a blisk¹ znajomoœæ z dysydenckimi pisarzami, pojecha³aodwiedziæ kuzynkê w New Haven i ju¿ nie wróci³a.Pisa³a wiersze po czesku i poangielsku; dwa opublikowa³a w „New Yorker".Alec Janson pracowa³ wubezpieczeniach; by³ wicedyrektorem firmy.W 1969 roku niecierpliwy Paulprzerywa studia na uniwersytecie stanu Michigan i wstêpuje do marynarkiwojennej.Gdy okazuje siê, ¿e ma talent do taktyki i walki, przenosz¹ go do Foki zostaje najm³odszym ¿o³nierzem w historii oddzia³u.Dostaje przydzia³ dokontrwywiadu.Krótko mówi¹c, idzie w górê jak rakieta.Chwileczkê - wtr¹ci³ Albright.- Taki cieplarniany kwiatek? Co on robi³ wParszywej Dwunastce? Mo¿e Ÿle go sprofilowaliœcie?Jego ca³e ¿ycie nie pasowa³o do profilu - odpar³ Derek Collins z nutk¹surowoœci w g³osie.- Chcesz zasiêgn¹æ opinii bieg³ych psychiatrów? Mo¿ebuntowa³ siê przeciwko ojcu; nie ³¹czy³y ich zbyt bliskie stosunki.Mo¿enas³ucha³ siê za du¿o opowieœci o swoim czeskim wuju, bohaterze ruchu oporu,który polowa³ na hitlerowców w lasach i jarach Szumawy.Tatuœ te¿ nie by³miêczakiem.Zanim zacz¹³ pracowaæ w ubezpieczeniach, podczas II wojny œwiatowejs³u¿y³ w piechocie morskiej.Semper Fi, panowie i panie.Ten kwiatek ma odwagêwe krwi.Poza tym wiecie, co mówi¹: bitwê pod Waterloo wygrano na boisku wEton.Tam tych te¿ Ÿle sprofilowano?Albright poczerwienia³.Próbujê tylko zrozumieæ, jakim cudem wymkn¹³ siê pe³nemu zespo³owi CIA.Niewidzialny z niego cz³owiek, czy co?Mieliœmy ma³o czasu - odrzek³ Clayton Ackerley z wydzia³u operacyjnegoCentralnej Agencji Wywiadowczej.Mia³ rude w³osy, wodniste niebieskie oczy izanikaj¹c¹ ju¿ opaleniznê.- Bior¹c pod uwagê okolicznoœci, jestem przekonany,¿e nasi ludzie zrobili, co mogli.Czas na wzajemne oskar¿enia jest zawsze, ale nie teraz - powiedzia³a CharlotteAinsley, patrz¹c na nich surowo znad okularów.– Mów dalej, Derek.Wci¹¿ nic ztego nie rozumiem.S³u¿y³ w czwartej kompanii Fok i ju¿ podczas pierwszego okresu s³u¿by dosta³Navy Cross - kontynuowa³ podsekretarz stanu.Jego wzrok pad³ na po¿Ã³³k³¹kartkê.Wzi¹³ j¹ i zacz¹³ czytaæ:Raport sprawnoœciowy20 listopada 1970Podczas s³u¿by w oddziale specjalnych sit po³¹czonych A-8 podporucznik Jansonwykaza³ siê nadzwyczajnymi umiejêtnoœciami i sprawnoœci¹ fizyczn¹.Dziêkidobrej ocenie sytuacji, wiedzy taktycznej, wyobraŸni i umiejêtnoœci twórczegomyœlenia potrafi³ zaplanowaæ i przeprowadziæ liczne ataki na jednostkinieprzyjaciela, oddzia³y partyzanckie i nieprzyjacielskie instalacje naziemneprzy minimalnych stratach w³asnych.Podporucznik Janson ma niezwyk³e zdolnoœcireagowania na szybko zmieniaj¹c¹ siê sytuacjê taktyczn¹ i adaptowania siê donajtrudniejszych warunków polowych.Jako oficer wykazuje wrodzone talentydowódcze: nie tylko domaga siê szacunku od podw³adnych, ale w sposób naturalnyszacunek ten wymusza.Porucznik Herold Brady, oficer oceniaj¹cyPodporucznik Paul Elie Janson jest oficerem o najwy¿szym potencjale dowódczym:jego umiejêtnoœci i zdolnoœæ do improwizowania w niesprzyjaj¹cych warunkachbojowych s¹ wprost niezwyk³e.Osobiœcie dopilnujê, ¿eby jego talent zosta³ wpe³ni wykorzystany.Komandor porucznik XXXXXXXXX, oficer zatwierdzaj¹cyTakich raportów jest mnóstwo.Janson zalicza jeden okres s³u¿by po drugim.Walczy na pierwszej linii ognia i nie wykazuje najmniejszych oznak za³amaniapsychicznego.Potem w aktach jest du¿a dziura.Trudno zbieraæ pochwa³y, bêd¹c wniewoli.Schwytany w 1972, przesiedzia³ pó³tora roku w koszmarnychwarunkach.To znaczy? - wtr¹ci³a Charlotte Ainsley.Wielokrotnie go torturowano.G³odzono.Siedzia³ w klatce.Nie w celi, tylko wklatce, w takiej jak dla ptaków: mia³a pó³tora metra wysokoœci, nie móg³ siê wniej poruszyæ.Kiedy go znaleŸliœmy, wa¿y³ piêædziesi¹t cztery kilo.Schud³ dotego stopnia, ¿e pewnego dnia kajdany zsunê³y mu siê z nóg.Trzykrotniepróbowa³ uciec.Za trzecim razem mu siê uda³o.Czy tego rodzaju traktowanie wiêŸniów by³o typowe?Nie - odrzek³ podsekretarz.- Ale uporczywe próby ucieczki te¿ nale¿a³y dorzadkoœci [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl