do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mo¿e zreszt¹ to ilepiej.Tomopowiedzia³ mi, co zasz³o miêdzy wami.Mówi, ¿e przemyœla³ ca³¹ sprawê i niechce mnieoszukiwaæ a tak¿e, i¿ rozstrzygniêcia oczekuje od Ciebie.Jest w tym zpewnoœci¹ sporoperfidii, ale nie mam mu tego za Ÿle.Chcê te¿, abyœ wiedzia³a, ¿e dalekijestem od tego, abyCiê winiæ za to, co siê sta³o.Co do przysz³oœci – có¿ mo¿emy wiedzieæ, jakpotocz¹ siê naszelosy.Czas jednak wracaæ do teraŸniejszoœci! Musimy siê rozdzieliæ, gdy¿ to zwiêkszaszansêprzekazania œwiatu prawdy o VP i „dyspozytorni”.Tom i ja chcemy przedostaæ siêdo Matavii spowodowaæ interwencjê miêdzynarodow¹.Cameo trzeba ewakuowaæ, zaœ Hans musijeszcze dziœ powróciæ do Kotliny Timu i zawiadomiæ Kadunê o gro¿¹cymniebezpieczeñstwie.Czy uda mu siê tam dotrzeæ i mieszkañcy kotliny zdo³aj¹ukryæ siê wgrotach, zale¿y od tego, kiedy nast¹pi atak.Ty Agni, z Patrykiem i Stephenemmusicie wiêczrobiæ wszystko, aby opóŸniæ realizacjê „programu R”.Niestety, ty jedna znasznumerkontaktowy i mo¿esz wp³yn¹æ na Pratta i Knoxa.Nie chcê Ciê ³udziæ – jest to bardzo trudne i ryzykowne zadanie, wymagaj¹ce nietylkoodwagi, ale tak¿e zrêcznoœci taktycznej i szybkiego refleksu.Przede wszystkimnie wolno Cidaæ siê zaskoczyæ i aresztowaæ.Dzia³aj tylko w grupie i to dobrze uzbrojonej.Jak d³ugo niewykonasz zadania, trzymaj siê skraju vortexu, tak aby w razie pojawienia siêjakiegoœwojskowego czy policyjnego oddzia³u ³atwo wycofaæ siê na teren anomalii.Telefonuj z Manslub innej miejscowoœci w tym rejonie, nie pozostaj¹c w jednym miejscu d³u¿ejni¿ kilkanaœcieminut.Jeœli uda siê wam zdobyæ gdzieœ nadajnik radiowy, u¿ywajcie go rzadko ikrótko, takby nie zd¹¿yli was namierzyæ.Nie wyra¿aj zgody na ¿adne spotkania.Ewakuowanedzieciprzeka¿ w³adzom w Mans za poœrednictwem Stephena i to mo¿liwie szybko, abyuzyskaæ155swobodê ruchu.Alicja niech siê nie pokazuje, jeœli ma jechaæ dalej z Tob¹.W rozmowie z Prattem mo¿esz blefowaæ, ¿e Quinta i Benedict s¹ ju¿ w kontakcie z„antydyspozytorni¹” i przebywaj¹ w oœrodku kieruj¹cym VP z elektrowni w Nomo.Powiedz,¿e tam równie¿ uwiêziony jest Magnuaen.To powinno sk³oniæ Knoxa do odroczeniaataku.Po tej rozmowie spróbuj po³¹czyæ siê z Dusk, z numerem 68 80 92 i gdy odezwiesiêmê¿czyzna, proœ Bellê.Powinien odpowiedzieæ, ¿e Bella pojecha³a do cioci Ady.Powiedzwówczas, ¿e jesteœ jej kole¿ank¹ z Widder i poproœ o numer telefonu cioci.Bêdzie to numertelefonu w Marlow, gdzie mo¿esz dojechaæ poci¹giem z Thartu, przez Segen,Haarburg iOlen.Z Alicj¹ nie powinnaœ wzbudziæ niczyich podejrzeñ.W Marlow zadzwoñ podwskazany numer i proœ „kapitana”.Zapytaj go, gdzie mo¿esz siê z nim spotkaæ ijak gorozpoznasz.On przemyci was na statek p³yn¹cy do Europy.Jeœli te kontaktyzawiod¹,pozostaje mo¿liwoœæ dodzwonienia siê do naszej ambasady, ale jest niemal pewne,¿e tozaalarmuje Pratta.Jeœli atak bêdzie odroczony, mo¿esz te¿ wróciæ z ch³opcamido Cameo iruszyæ za nami w kierunku granicy z Matavi.Plan jest trudny, ale chyba realny.Gdybyœ jednak wpad³a w rêce Pratta i grozi³ci „fort”,Hans na wszelki wypadek w³o¿y do koperty ampu³kê z trucizn¹, dzia³aj¹c¹bezboleœnie ib³yskawicznie.To, co piszê, jest potworne i okrutne, ale przecie¿ wiemy oboje,¿e nie mainnego sposobu.List ten zniszcz zanim dotrzesz do Mans.Tom Quinta mówi, abym napisa³, ¿e bêdziemy czekali na Ciebie.Gdzie, dowieszsiê od„Ma³ego” lub Willego, którego telefon powinnaœ, zdaniem Toma, pamiêtaæ.Nie wiem, co mam dalej pisaæ.Nie wiem, jak koñczyæ takie listy.Wybacz mi.G³upiec ze mnie.Martin”.Patrzê na wygniecion¹ kopertê.Ampu³ki w niej nie znalaz³am.Mo¿e Hanszapomnia³w³o¿yæ.Mo¿e Patryk zgubi³.Nie powiem, aby ten list sprawi³ mi przyjemnoœæ.Jestem wœciek³a na Toma, ¿epowiedzia³Martinowi.Jeœli ma to œwiadczyæ o jego uczciwoœci i takcie, to dziêkujêpiêknie.Martin te¿jest dobry; niby twierdzi, ¿e nie chce mnie winiæ, a z ca³ego listu a¿ wiejech³odem i Ÿleskrywan¹ uraz¹.£atwo te¿ wyczytaæ miêdzy wierszami, jaki to jest szlachetny.Najwiêkszepretensje mogê mieæ, oczywiœcie, do siebie, ¿e nie starczy³o mi odwagi, abywyznaæMartinowi prawdê w czasie naszego spotkania w sza³asie na prze³êczy, ale jakimprawemdecyduj¹ za mnie, czy jestem winna czy nie.A w ogóle czy wolno im rozporz¹dzaæmn¹, jakgdybym by³a ich bezwolnym narzêdziem.U³o¿yli mi ³adny „plan zajêæ” nanajbli¿sze dni,³¹cznie z ewentualnoœci¹ szybkiej i bezbolesnej œmierci.Ju¿ mnie grzebi¹.Sami wiej¹ zagranicê, a mnie rzucaj¹ na po¿arcie Prattowi i von Oostowi.Razem z Patrykiemi t¹ kup¹dzieciaków.Wcale mnie nie ci¹gnie do Mans.Najchêtniej kaza³abym zawróciæ do Cameo iprzygotowaæ jakiœ dobry schron w tunelach metro.Gdyby nie ci czarni z KotlinyTimu,gdyby nie Bob i Hans Oriento – na pewno tak bym zrobi³a.Nie jadê nigdzie doEuropy.Jaktylko uda mi siê odroczyæ atak – zaraz wracam do Cameo i w góry.Ju¿ mam doœæwszystkiego: „dyspozytorni”, Zielonego P³omienia, Martina, Toma – ca³ego tegozwariowanego œwiata!Czujê, jak ogarnia mnie coraz wiêksza z³oœæ i gorycz.G³upi, pod³y nieludzkiœwiat.Gaje palmowe raptownie siê koñcz¹ i droga biegnie teraz wœród pól zniskopiennymiuprawami.Jezdnia nie jest tu ju¿ zaroœniêta i chyba nie tak dawno jeŸdzi³otêdy sporopojazdów.Prawdopodobnie jesteœmy ju¿ na terenie objêtym zasiêgiem vortexudopiero wostatnich dniach, gdy promieñ anomalii uleg³ rozszerzeniu.Jad¹cy na przedzie kolumny Stephen zwiêksza szybkoœæ.Jego „skrzydlaty”motocykloddala siê od nas, lecz Pat Lu dodaje gazu i za chwilê znów mamy go tu¿ przedsob¹.Ogl¹da156siê za siebie i kiwa do nas rêk¹, pokazuj¹c coœ przed nami na horyzoncie.Jakieœ budowle?Chyba zbli¿amy siê do celu.Czy¿by to by³o ju¿ Mans?Có¿ za pomys³ wje¿d¿aæ ca³¹ kolumn¹ do miasta i wzbudzaæ sensacjê wœródmieszkañców? Czy wolno mi nara¿aæ tê m³odzie¿? Przecie¿ „dyspozytorzy” na pewnobêd¹chcieli pozbyæ siê niewygodnych œwiadków [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl