Jacek Wilczur Ksiestwo SS

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W ci�gu dwóch tygodni zabudowano barakami jenieckimi po�ow� wsi.W nast�pnychmiesi�cach przywo�ono do Jugowic wi�niów i je�ców ró�nych narodowo�ci, wostatnim okresie � niemal wy��cznie �ydów.�wiadkowie zeznali, �e latem 1943 roku pro�wadzono od strony stacji kolejowejkolumn� wi�niów � �ydów, licz�c� pi�� sze�� tysi�cy osób.Widzieli pó�niej,jak je�cy radzieccy i �y�dzi gin�li masowo w czasie przemarszów do pra�cy i zpracy.Kiedy budowa sz�a pe�n� par�, ruch na dro�gach by� tak wielki, �eniebezpiecze�stwem dla �ycia by�o nieostro�ne chodzenie po okolicznych drogach.�wiadek Gustaw Schneider, wracaj�c kiedy� z pracy, zosta� potr�cony przezmaszyn� nale��c� do OT i przele�a� trzy miesi�ce w szpi�talu w �widnicy.Ludno�� miejscowa mówi�a mi�dzy sob� o tym, �e po zbombardowaniu zak�adówKruppa w Essen w�adze przenios�y to, co ocala�o, do Sowich Gór.Budowa otoczona by�a posterunkami, które rozmieszczone by�y co pi��dziesi�tmetrów.Wachmani strzelali do osób, które cho�by niechc�cy naruszy�y passtrze�ony.Cia�a zmar�ych je�ców zabierano noc�.Nikt z mieszka�ców osady nie wiedzia�,gdzie je cho�wano.Do systemu Sowich Gór nale�a�y organizacyj�nie równie� budowy w Langenbilon,Walimiu, Ancherhausdorf, G�uszycy, a� do granicy czeskiej, do Frydlandu.Mieszka�cy wsi widywali cz�sto, jak eskorta wachma�ska bi�a wi�niówpodnosz�cych z zie�mi kartofle, skórk� chleba lub li�� buraka.We wsi zatrudnieni byli je�cy w ró�nych mun�durach, ale �wiadkowie nie potrafi�ju� dzi� okre�li�, jakie to by�y mundury.Z materia�u wydr��onego z wn�trza gór bu�dowano drogi, reszt� wywo�ono gdzie�.Sporo gruzu skalnego zosta�o do dzi� na miejscu.Wi�niowie, którzy przetrwali do stycznia 1945 roku, zostali wywiezieni wniewiadomym kierunku.Nikt nie potrafi o tym dzisiaj nic po�wiedzie�, poniewa�w czasie kiedy si� to dzia�o, mieszka�cy Jugowic przebywali w lesie.Nadzór z OT jak i z SS opu�ci� Jugowice na kilka dni przed wkroczeniem wojskradzieckich.�wiadkowie oceniaj� liczb� wi�niów, pracu�j�cych jednocze�nie w Jugowicach, nacztery i pó�, do pi�ciu tysi�cy osób, z tym �e w ekipach panowa�a wysoka�miertelno��, w zwi�zku z czym nast�powa�a ci�g�a wymiana � miejs�ce jednychzajmowali natychmiast inni, którzy w zastraszaj�co krótkim czasie dzielili tensam los.Co sta�o si� z wi�niami, zatrudnionymi tu w ostatnim okresie, nikt ze�wiadków nie wie�dzia�.Tak jak si� nagle pojawili w styczniowy dzie� 1943roku, tak nagle znikli.Nikt z miesz�ka�ców osady nie widzia�, dok�dwyprowadzono ludzi w pasiakach i strz�pach mundurów.�wiadkowie z Walimia wnie�li pewne nowe szczegó�y.Jeszcze w roku 1946 przedwej�ciem do jednego z tunelów le�a�y dwie rozbite, du�e kasy pancerne.Zwraca�uwag� fakt, �e nie by��y to zwyk�e kasy, lecz szerokie, niemal na d�u�go��ciany przeci�tnego pomieszczenia.Kilka zwyk�ych biurowych kas pancernychsta�o w miejscu, gdzie dawniej znajdowa�y si� po�mieszczenia dyrekcji.Mieszka�cy Walimia potwierdzaj� wersj� o za�miarach produkowania bronispecjalnej.Ustalono sk�ad narodowo�ciowy zatrudnionych wi�niów i je�ców; hitlerowcyzwie�li do odrutowanych baraków w Sowich Górach Rosjan, Polaków, W�ochów,�ydów, Belgów, Francuzów, Litwinów, Esto�czyków, Serbów, Kroatów, Bo��niaków.Od roku 1944 na terenie G�uszycy (dawniej W�stegirsdorf) znajdowa�y si� obozy,w których przebywali powsta�cy warszawscy, W�osi, Ros�janie, w�gierskie�ydówki.Dyrektor odcinka W�stegirsdorf, K�nsel, po�leci� w styczniu 1945 rokudemontowa� i pako�wa� urz�dzenia.Wywo�ono wówczas wszystkie maszynyprecyzyjne, cz�ci samolotów, maszyny ci�kie.Pakowanie i wywózka trwa�y bez przerwy dniami i nocami.Zeznaj�cy w tej sprawiemiesz�kaniec Walimia, Franciszek Hain, powiedzia�, �e wi�niów odzianych wpasiaki p�dzono nast�p�nie w stron� granicy czeskiej.�wiadek s�ysza� od ludziprzyje�d�aj�cych z tamtego kierunku, �e eskorta rozstrzeliwa�a po drodzewi�niów, nie s�ysza� natomiast, aby na terenie gór wy�mordowano wszystkich.Wmomencie ewakuacji i demonta�u urz�dze� komendantka obozu ko�biecego SS,untersturmf�hrer Fischer, powie�dzia�a Kainowi, �e SS zamierza rozstrzela�wszystkie �ydówki.Zeznania, a jest ich ca�y plik, potwierdzaj�, �e budowa prowadzona by�a zzachowaniem naj�wi�kszej tajemnicy.W rozmowach z miejscow� ludno�ci�hitlerowcy rozpowiadali, �e tunele s�u��y� maj� jako schrony.Nikt w to,oczywi�cie, nie wierzy�, a wszystko co towarzyszy�o budo�wie, by�ozaprzeczeniem wersji rozsiewanych przez esesmanów i funkcjonariuszy OT.*Ekipa G�ównej Komisji urz�dzi�a kilka wy�praw w g��b korytarzy podziemnych.Specjali�ci ustalili technik� kucia chodników i ich przypu�szczalneprzeznaczenie.Stwierdzono, �e stropy w podziemiach stanowi� obecnie �miertelneza�gro�enie dla zwiedzaj�cych.Podpory i szalowania s� zaple�nia�e i prze�wa�nie przegni�e.Nawet g�o�niejszemówienie w g��bi korytarzy jest niebezpieczne � od drga� powietrza mo�e si�zawali� strop.Niektóre odcinki korytarzy s� zasypane, in�nym grozi zasypanie w ka�dej chwili.Niebez�pieczny jest równie� spód chodnika � utworzy��y si� tu g��bokiezapadnie, wype�nione wod�, przej�cia zawalone s� mas� �elastwa i zgni�ychbelek.Utracenie �wiat�a grozi tragiczn� katastrof�; niemo�liwe by�oby wydosta� si� zdalszych partii korytarzy do wyj�cia.Ekipa, dotar�szy w kilku miejscach do ko�ca �lepych korytarzy, natrafi�a narzecz ciekaw�: w skalnych �cianach tkwi� wbite wiert�a górni�cze.T�dy mianoprzebija� dalsze partie koryta�rza, ale ju� nie zd��ono.Ekipa sz�a �ladami wi�niów, którzy nigdy nie powrócili do rodzinnych domów, poktórych za�gin�� wszelki �lad.Nie uda�o si� odnale�� oko�o siedemdziesi�ciu tysi�cy ludzi � robotów, bo tak�mniej wi�cej liczb� podaj� w swoich zeznaniach �wiadkowie, uda�o si� natomiastodnale�� morderców; spora ich cz��, znana z imienia i nazwiska, �yje do dzi�spokojnie w Niemieckiej Republice Fede�ralnej.Prawo NRF nie uzna�o potrzeby�cigania i os�dzenia tych ludzi.*Na miejsce akcji przyjechali przedstawiciele prasy krajowej i zagranicznej,radia, telewizji i kroniki filmowej.W miar� post�pu prac i do�konywania nowychodkry� prasa zamieszcza�a wci�� nowe informacje na temat tego, co znale�ziono iczego si� dowiedziano w Sowich Górach.W �lad za pras� krajow� podj�a ten temat równie� prasa zagraniczna.Od momentukiedy gazety w Niemieckiej Republice Demokratycznej zamie�ci�y informacjedotycz�ce Sowich Gór, do redakcji tych pism zacz�li si� zg�asza� ludzie, którzyw latach 1943�1945 przebywali na tere�nie Sowich Gór i tu zetkn�li si� z budow�i budowniczymi tajnego systemu.Mi�dzy innymi zg�osi� si� obywatel niemiecki, by�y kierowca generalnegodyrektora ca�ej bu�dowy na terenie Sowich Gór.Zezna� on, �e dy�rektorgeneralny budowy systemu Sowich Gór jest tym samym cz�owiekiem, którynadzorowa� budow� Wilczej Jamy � kwatery polowej Hit�lera w K�trzynie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

Linki