do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ca³a podstawas³aboœci powstañczejju¿ nie ust¹pi i sytuacja powstania nie poprawi siê w przysz³oœci, mimo, ¿enadesz³awiêksza iloœæ broni, pomimo, ¿e w dalszych walkach ludzie nabieraj¹doœwiadczenia,staj¹ siê istotnie ¿o³nierzami.Ju¿ tej s³aboœci, id¹cej z pierwszych b³êdów,powstanie zsiebie nie zrzuci.Dlatego te¿ ten pierwszy okres jest w³aœciwie dla powstania decyduj¹cy; mo¿naby³ow nim albo wywalczyæ w sobie mo¿liwoœæ prowadzenia dalszej wojny, albo te¿zgin¹æ.Niew¹tpliwie mo¿na by³o zdobyæ podstawy dla dalszych dzia³añ wojennych.Zchwil¹, gdypowstanie tego nie uczyni³o, sprawa jego pod wzglêdem wojennym zosta³aprzegran¹.To samo siê dzieje i dziaæ bêdzie z ka¿d¹ rewolucj¹.Pierwsze pocz¹tki jej s¹decyduj¹ce,albowiem podstaw¹ rewolucji jest tylko wiara.Gdzie wiara jest poderwana, tamniemo¿e byæ mowy o zwyciêstwie.Wiara by³a w pocz¹tkach powstania; móg³ jej niemieæPadlewski, kiedy szed³ gin¹æ; mogli jej nie mieæ poszczególni dowódcy, alemieli j¹ wszyscyspiskowi, ona trwa³a, daj¹c spiskowym mo¿noœæ prowadzenia wojny z nadziej¹ imyœl¹zwyciêstwa.Z chwil¹, kiedy wiara zosta³a podciêta, kiedy pierwszy krok wykaza³s³aboœæ,kiedy wszystkie pierwsze próby daj¹ przewagê nieprzyjacielowi, wyj¹tkowe tylkowypadkii si³a moralna daæ mog³y podniesienie moralne rewolucji.Je¿eli zatrzyma³em siê na tym pierwszym okresie tak d³ugo, zrobi³em tonajzupe³niejrozmyœlnie, gdy¿ tu by³a kuŸnia tej myœli wojennej, która ma nadal trwaæ wPolsce.Tuwa¿y³y siê losy powstania.Streszczaj¹c pierwszy okres, przypomnieæ muszê, co siê z³o¿y³o na tennieszczêsnystan powstania, na owo poderwanie wiary i nadziei na zwyciêstwo, z powoduwadliwychprzygotowañ i wadliwego prowadzenia sprawy w jej pocz¹tkach.Przede wszystkim wiêc znajdujemy powstanie militarnie nieprzygotowane.Widzimydbanie bardzo usilne o rozwój ducha, moralu, nadzwyczaj zaœ ma³¹ dba³oœæ o to,co jesttechnik¹.Mamy bardzo ma³e przygotowania pod wzglêdem przerabiania materia³uludzkiego,mamy bardzo niewielkie przygotowanie pod wzglêdem broni, mamy wreszcie plany,nieoparte na rzeczywistych warunkach.Skutkiem tego stanu z chwil¹sprowokowaniaruchu zbrojnego przez rz¹d, do czego ka¿da rewolucja musi byæ przygotowana,mamy uderzeniepolskie nader s³abe, nader ma³o podrywaj¹ce moraln¹ si³ê nieprzyjaciela, araczejzostawiaj¹ce j¹ prawie nietkniêt¹, mamy uderzenie, niedaj¹ce wyników, którebynazwaæmo¿na by³o zwyciêstwem.Wobec zaœ tego, ¿e ówczeœni powstañcy wyobra¿ali sobiewojnêi warunki wojenne ca³kiem inaczej, ni¿ okaza³y siê one w rzeczywistoœci, mamynatychmiastpo tym s³abym uderzeniu powszechn¹ dezorientacjê, mamy rozchwiane i zepsutenawet te pocz¹tki organizacji wojennej, które zosta³y za³o¿one w okresieprzygotowawczym.Powstanie zastaje brak myœli kierowniczej nie tylko w Warszawie, jako g³Ã³wnymcentrum kraju, lecz i w oœrodkach w³adzy prowincjonalnej; skutkiem tego myœlwojennaidzie na ³askê losu, rozpryskuje siê na tyle kierunków, ilu jest dowódców,przez co do szeregówpolskich wkrada siê dezorganizacja, która najbardziej os³abia ju¿ i taknajs³absz¹stronê ka¿dej armii ochotniczej, mianowicie jej spoistoœæ organizacyjn¹ ipewnoœæ siebie,zaufanie do dowódców i odwrotnie.Powstanie ówczesne nie wyobra¿a³o sobie realnie tych warunków wojnyrewolucyjnej,w których z koniecznoœci znaleŸæ siê musia³o, nie obrachowa³o ono nale¿ycieniezmierniedonios³ego czynnika wojennego, jakim jest rozgospodarowanie siê nieprzyjacielaw kraju, przez co nie wziê³o w rachubê faktu, ¿e nawet najbardziej powstañczeusposobienieludnoœci potrzebuje czasu, by wyjœæ ze stanu niewoli do stanu walki; dziêki tymb³êdomnie zosta³y ze strony powstania przygotowane wszelkie sposoby do wygraniamo¿liwiewielkiej iloœci czasu w pierwszym okresie.Skutkiem tego zaœ, ¿e powstanie popierwszymuderzeniu mia³o zbyt ma³o czasu, wytwarzaj¹ siê w pocz¹tkowym okresie tak ma³esi³y, ¿e w walce z równie ma³ymi si³ami rosyjskimi uleg³y one rozdarciu; przezto wiara inadzieja na mo¿liwoœæ odniesienia zwyciêstwa swoimi w³asnymi si³ami znik³a, atym samymrewolucja zosta³a w korzeniu swoim poderwana.Nastêpuje wiêc drugi okres wojny, który w³aœciwie wojn¹ ju¿ nie by³.Jest towojnatylko pod wzglêdem technicznym, trudno jednak nazwaæ wojn¹ dzia³anie, którejedna zestron prowadzi nie dla zwyciêstwa.W tych warunkach, w jakich powstanieistnia³o, wojnaprzeradza siê w manifestacjê zbrojn¹, idzie tu bowiem jedynie o wywarciewra¿enia, o celepostronne, – nie o sam¹ wojnê, lecz o pewn¹ politykê.Wiêc dla stronnictwa„bia³ych” bêdzieto manifestacja zbrojna, robiona dlatego, by wywrzeæ wra¿enie na gabinetyzachodniejEuropy, by wywo³aæ w ten sposób interwencjê zbrojn¹ mocarstw.Je¿eli weŸmiemystronnictwo demokratyczne, tzw [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl