do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A na razie przesłucham jeszcze raz nagranie wczorajszych rozmów ze słuchaczami.Wyjęła kasetę z torebki, włożyła ją do magnetofonu i wcisnęła klawisz przewijania.Pod koniec taśmy zatrzymała ją i włączyła odtwarzanie, wsłuchując się uważnie w każde słowo.Jak zwykle, słuchacze dzwonili z setką nieistotnych spraw i na tym tle wyróżniała się tylko jedna wypowiedź – rozmowa z kobietą, która przedstawiła się jedynie imieniem – Karen – i która, wyraźnie zdenerwowana, opowiedziała o pierścionku z turkusem.To o tę rozmowę chodziło Justinowi Wellsowi czy też osobie, która się za niego podawała, pomyślała Susan.Teraz nie będę zastanawiać się dlaczego – to był długi dzień.Włożyła płaszcz, zgasiła światła, zamknęła na klucz drzwi gabinetu i ruszyła korytarzem w kierunku windy.Powinni zainstalować tu lepsze oświetlenie, pomyślała.W biurach Neddy było zupełnie ciemno, a w długim holu panował nieprzyjemny półmrok.Bezwiednie przyśpieszyła kroku.Była naprawdę zmęczona i przez chwilę zmagała się z pokusą złapania taksówki.Zwalczyła jednak to pragnienie i, nieco podniesiona na duchu, ruszyła do domu pieszo.Po drodze jeszcze raz przeżywała w myślach wizytę Jane Clausen, zastanawiając się nad podejrzeniami, jakie starsza pani żywiła względem Douglasa Laytona.Niewątpliwie pani Clausen jest bardzo chora.Czy to mogło wpłynąć na jej ocenę Laytona? – zastanawiała się Susan.Możliwe, że Layton rzeczywiście musiał stawić się na jakimś spotkaniu, rozumowała.Może dzisiejszego poranka po prostu czekał pod drzwiami gabinetu, aż pani Clausen skończy rozmawiać przez telefon.Ale w takim razie dlaczego kłamał, że nie znał Reginy Clausen? W tej chwili przyszedł jej na myśl Chris Ryan, emerytowany agent FBI, z którym pracowała w prokuraturze hrabstwa Westchester.Obecnie Chris prowadził własną firmę detektywistyczną.Mógłby w dyskretny sposób zebrać informacje na temat Laytona.Zdecydowała, że zadzwoni rano do pani Clausen i powie jej o tym.Dopiero teraz zwróciła uwagę na okolicę, przez którą szła.Wąskie uliczki Greenwich Village zawsze ją fascynowały.Uwielbiała tę niezwykłą mieszankę, jaką stanowiły ciche ulice, zabudowane kamienicami z przełomu wieku, i zatłoczone arterie miejskie, które skręcały w nieoczekiwanych kierunkach i wiły się przez miasto niczym górskie strumienie.Złapała się na tym, że idąc, podświadomie szuka wzrokiem sklepiku z pamiątkami – takiego jak ten, o którym wspomniała wczoraj Tiffany.Prawdę mówiąc, nie zastanawiała się wiele nad tą rozmową.Tiffany twierdziła, że ma taki sam turkusowy pierścionek jak Karen i że jej chłopak kupił go w Greenwich Village.Żeby go tylko wysłała, modliła się w duchu Susan.Chciałabym porównać go z pierścionkiem, który dała mi pani Clausen.A jeśli okaże się, że są identyczne i na dodatek sprzedają je gdzieś tu w pobliżu, być może będzie to pierwszy krok do rozwiązania tajemnicy zniknięcia Reginy.To zadziwiające, jak chłodne powietrze oczyszcza umysł, stwierdziła Susan, otwierając drzwi mieszkania.Weszła do środka i powtórzyła codzienny rytuał, zakłócony wczoraj niespodziewaną kolacją na mieście.Była ósma wieczorem.Przebrała się w podomkę, poszła do kuchni i wyjęła z lodówki składniki sałatki, którą zaczęła przygotowywać wczoraj, przed niespodziewanym telefonem od Aleksa Wrighta.Dzisiaj na pewno zostanę w domu, zdecydowała, sięgając do szafki po paczkę makaronu.Czekając, aż zawrze woda na makaron, a sos pomidorowo-bazyliowy podgrzeje się w mikrofalówce, włączyła komputer i sprawdziła, czy są jakieś wiadomości w poczcie elektronicznej.Jak zwykle było ich sporo, a także znalazło się parę listów chwalących występ doktora Richardsa.Kilka osób sugerowało, żeby Susan ponownie zaprosiła go do programu.Pod wpływem impulsu sprawdziła, czy Richards nie ma czasem swojej strony w Internecie.Miał.Susan czytała jego życiorys z rosnącym zainteresowaniem: „Dr Donald J.Richards, urodzony w Darien (Connecticut), wychowywał się na Manhattanie.Wykształcenie: college, magisterium w Yale, doktorat z medycyny i psychologii klinicznej na Harvardzie; magisterium z kryminologii na Uniwersytecie Stanu Nowy Jork.Ojciec, dr Donald R.Richards, zmarł.Matka, Elizabeth Wallace Richards, zamieszkała w Tuxedo Park, w stanie Nowy Jork.Jedynak.Żonaty z Kathryn Carver (zmarła)”.Po tym następował długi wykaz opublikowanych artykułów i recenzje książki „Znikające kobiety”.Wtem Susan trafiła na informację, która ją zaniepokoiła.Otóż doktor Richards przerwał na rok naukę w college’u i w tym czasie pracował jako asystent kierownika rejsu na statku odbywającym wycieczki dookoła świata.A pod nagłówkiem „Spędzanie wolnego czasu” wspomniano, że często sam bierze udział w krótkich rejsach.Pytany o ulubiony statek, wymienił „Gabrielle”, dodając, że na nim poznał swoją żonę.Susan wpatrywała się w ekran.– Przecież właśnie na tym statku Regina Clausen odbyła swą ostatnią podróż – powiedziała na głos.36Pamela została z Justinem Wellsem w poczekalni oddziału intensywnej terapii szpitala Lennox Hill aż do północy.Dopiero wtedy przyszedł lekarz i zmusił ich do pójścia do domu.– Stan pańskiej żony ustabilizował się – oświadczył Justinowi.– Ale poprawa może nastąpić dopiero za kilka tygodni.Nie pomoże jej pan, jeśli sam się rozchoruje.– Czy próbowała coś powiedzieć? – zapytał Justin.– Nie.I nieprędko spróbuje.Na razie jest w głębokiej śpiączce.Justin sprawiał wrażenie, jakby bał się, że Carolyn coś powie.Ciekawe, dlaczego? – zastanawiała się Pamela [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl