do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jesteœcie ju¿ tym, czym staracie siêbyæ.Jesteœcie ju¿ tam, gdzie staracie siê dotrzeæ.Wie to mistrz i dlatego przestaje siê miotaæ.A potem pomaga tobie zaprzestaæzmagañ, a ty z kolei pomagasz innym, kiedy staniesz siê mistrzem.Lecz ten proces – Kosmiczne Ko³o – to nie przygnêbiaj¹cy kierat.To nieustannei chwalebne utwier-dzania bezkresnej wspania³oœci Boga – i nie ma w tym wcale nicprzyt³aczaj¹cego.Mimo to mnie to przyt³acza.Zobaczmy, czy uda mi siê wp³yn¹æ na twoje zdanie.Czy lubisz seks?Uwielbiam.Tak jak wiêkszoœæ ludzi, z wyj¹tkiem tych, co maja na ten temat dziwacznezapatrywania.A zatem, gdybym oznajmi³ ci, ¿e od jutra mo¿esz kochaæ siê zka¿da osoba, do której czujesz poci¹g? Czy to by ciê uszczêœliwi³o?A czy by³oby to wbrew ich woli?Nie.Tak wszystko bym urz¹dzi³, ¿e ka¿dy, z kim pragniesz w ten sposóbcelebrowaæ ludzkie doœwiadczenie mi³oœci, chcia³by uczyniæ to samo z tob¹.Czu³by do ciebie poci¹g.Hurra! To dopiero!Ale pod jednym warunkiem: musisz zrobiæ sobie przerwê miedzy jedna a drugaosoba.Nie mo¿esz kochaæ siê w jednym nieprzerwanym ci¹gu.Jasna sprawa.Tak wiec, aby doznaæ ekstazy tego rodzaju fizycznego zbli¿enia, musiszdoœwiadczyæ te¿ stanu oddalenia, chocia¿by przez chwile.Chyba wiem, dok¹d zmierzasz.Nawet rozkosz nie by³aby rozkosz¹ bez odniesienia do stanu, który ni¹ nie jest.Jest to równie prawdziwe w przypadku ekstazy duchowej jak i fizycznej.Nie ma nic przygnêbiaj¹cego w cyklu ¿ycia, tylko powód do nieustannegoradowania siê.Prawdziwych mistrzów radoœæ nie opuszcza nigdy.Teraz mo¿e urzekaæ perspektywaprzebywania na ich poziomie.Lecz mo¿na te¿ wychodziæ z ekstazy i zachowaæradoœæ.Nie trzeba byæ w ekstazie, aby odczuwaæ radoœæ.Wystarczy wiedza, ¿eistnieje.6^••mC^hcia³bym zmieniæ temat, jeœli mo¿na, i porozmawiaæ o tym, co czeka nasz¹planetê.Ale przedtem chcia³bym podzieliæ siê spostrze¿eniem.Wydaje siê, ¿ewiele stwierdzeñ, które tu padaj¹, powtarza siê raz po raz.Czasami mamwra¿enie, jakbym s³ucha³ w kó³ko tego samego.I tak ma byæ! Jak wczeœniej mówi³em, takie jest za³o¿enie.Przes³anie to przypomina sprê¿ynê.Kiedy jest zwiniêta, jej zwoje zachodz¹ nasiebie i odnosi siê wra¿enie, ¿e ca³kiem dos³ownie “kr¹¿y wokó³ tego samego".Dopiero gdy sprê¿yna siê rozwinie, widaæ, ¿e rozci¹ga siê spirala dalej, ni¿ cisiê œni³o.Masz racje.Wiele z tego, co tu powiedziano, powtarza siê w taki czy innysposób.Niejednokrotnie w taki sam sposób.Twoje spostrze¿enie jest trafne.Z chwila dojœcia do koñca tego przes³ania powinieneœ umieæ zacytowaænajwa¿niejsze jego punkty s³owo w s³owo.Mo¿e przyjœæ taka chwila, ¿e bêdzieszchcia³ to uczyniæ.Dobrze, niech bêdzie.Ale idŸmy naprzód.Niektórzy s¹dz¹, ¿e mam “bezpoœredni¹³¹cznoœæ z Bogiem" i w zwi¹zku z tym chc¹ siê przeze mnie dowiedzieæ, czy naszaplaneta jest skazana na zag³adê? Pyta³em ju¿ o to, ale tym razem pragnê, abyœodpowiedzia³ wprost.Czy nasz¹ planetê czekaj¹ zmiany, jak wielu przewiduje? Ajeœli nie, to co ci wszyscy jasnowidze dostrzegaj¹? Zbiorow¹ wizjê? Powinniœmysiêmodliæ? Zmieniæ? Czy mo¿emy coœ na to poradziæ? Czy te¿ sprawa jest, niestety,beznadziejna?Z radoœci¹ odpowiem na te pytania, ale nie “posuniemy siê naprzód".Nie?Wszystkich odpowiedzi ju¿ ci udzieli³em, przy okazji powracaj¹cych rozwa¿añ oczasie.Chodzi o to, ¿e “wszystko, co siê kiedykolwiek zdarzy, ju¿ siê zdarzy³o"?W³aœnie.Ale CO takiego ju¿ siê wydarzy³o? Jak?Wszystko.Wszystko ju¿ siê wydarzy³o.Ka¿da mo¿liwoœæ istnieje jako faktdokonany.Jak to mo¿liwe? Nadal nie rozumiem, jak to mo¿liwe.W takim razie wy³o¿ê to w sposób bardziej przystêpny.Czy przygl¹da³eœ siê, jakdzieci wykorzystujê CD-ROM do gry na komputerze.Owszem.Czy nie intrygowa³o ciebie, sk¹d komputer wie, jak reagowaæ na ka¿dy ruch, jakidziecko wykonuje joy-stickiem?Intrygowa³o mnie.To wszystko zapisane jest na dyskietce.Komputer wie, jak zareagowaæ na ka¿dyruch joysticka, poniewa¿ ka¿dy mo¿liwy ruch zosta³ ju¿ wprowadzony nadyskietkê, razem z w³aœciw¹ reakcj¹.To niesamowite.Prawie nierzeczywiste.To, ¿e ka¿de zakoñczenie, wraz z ka¿dym posuniêciem prowadz¹cym do tegozakoñczenia, jest zaprogramowane na dyskietce? To nic “niesamowitego".To tylkotechnika.A jeœli uwa¿asz, ¿e technika gier komputerowych to dopiero coœ, co powiesz natechnikê wszechœwiata?Przedstaw sobie Kosmiczne Ko³o jako taki CD-ROM.Wszystkie zakoñczenia ju¿istniej¹.Wszechœwiat nie mo¿e siê doczekaæ, które wybierzesz tym razem.A gdygra dobiegnie koñca, bez wzglêdu na wynik, obojêtnie, czy wygrasz, przegraszczy zremisujesz, wszechœwiat zaproponuje ci nastêpna rozgrywkê.Wiêc Bóg to nic wiêcej ni¿ CD-ROM?Nie ujmowa³bym tego tak.Ale w ca³ym tym dialogu staram siê ilustrowaæ pojêciatak, aby ka¿dy móg³ je obj¹æ umys³em.Uwa¿am, ¿e porównanie z CD-ROM-em jestudane.Pod wieloma wzglêdami ¿ycie jest niczym CD--ROM.Wszystkie mo¿liwoœci istniej¹i ju¿ zaistnia³y.Ty wybierasz te, której pragniesz doœwiadczyæ.Dotyczy to tak¿e kwestii “zmian" na Ziemi.Przewidywania jasnowidzów na temat czekaj¹cych wasza planetê zmian s¹prawdziwe.Uda³o im siê wejrzeæ w “przysz³oœæ" i zobaczyæ.Pytanie tylko, które“przysz³oœæ" ujrzeli? Jak w przypadku zakoñczenia gry na CD-ROM-ie, istniejewiêcej wersji.W jednej z nich Ziemie ogarn¹ zburzenia, w innej – nie.W³aœciwie wszystkie scenariusze ju¿ siê rozegra³y.Pamiêtaj, czas.- Wiem, wiem.“Czas nie istnieje".– Zgadza siê.I jaki stad wniosek? Wszystkodzieje siê jednoczeœnie.Znów masz racje.Wszystko, co siê kiedykolwiek dzia³o, dzieje siê teraz ikiedykolwiek bêdzie siê dzia³o, istnieje w tej chwili.Tak jak posuniêcia wgrze komputerowej znajdujê siê w tej chwili na dyskietce.A zatem jeœliuwa¿asz, ¿e by³oby ciekawie, gdyby te proroctwa zag³ady siê spe³ni³y, skup nanich ca³a sw¹ uwagê, a sprowadzisz to na siebie.A jeœli uznasz, ¿e chcia³byœdoœwiadczyæ innej rzeczywistoœci, skup siê.na niej, a przyci¹gniesz takiwynik.Czyli nie powiesz mi, czy nast¹pi¹ zmiany na Ziemi, czy nie, tak?Czekam na znak od was.Wy o tym zadecydujecie, swoimi myœlami, s³owami iczynami.A jeœli chodzi o skutki daty 2000 dla komputerów? Niektórzy twierdz¹, ¿eprzestawienie siê kom-puterów na rok 2000 spowoduje ogromny zamêt spo³eczny i ekonomiczny.Czy taksiê stanie?Co wy sadzicie? Co wybieracie? Myœlicie, ¿e nie macie na to ¿adnego wp³ywu? Nieodpowiada to prawdzie.Nie zdradzisz nam rozwi¹zania?Nie jest Moim zadaniem wró¿yæ wam i nie uczyniê tego.Ale mogê wam powiedzieætyle.Ka¿dy mo¿e wam powiedzieæ tyle [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl