do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z koleijednak, poniewa¿ chrzeœcijañstwo, chocia¿ przeznaczone mu jest zostaæ religi¹powszechn¹, faktycznie nie mog³oby liczyæ na przeznaczenie, móg³by pod wzglêdemmoralnym nast¹piæ koniec (perwersyjny) wszystkich rzeczy» (Spe salvi, nr18)”.].Wydaje mi siê znacz¹ce, ¿e (nawet) w encyklice Benedykt XVI stawiatemat Antychrysta i ”koñca” (spowodowanego przewrotnoœci¹: w naszej epoceludzkoœæ dysponuje narzêdziami mog¹cymi sprowokowaæ taki koniec).Ju¿ Pawe³ VI podczas dramatycznej rozmowy prywatnej z Jeanem Guittonem (którypóŸniej przytoczy³ j¹ w ksi¹¿ce Paolo VI segreto), obserwuj¹c z³owieszczy chaospanuj¹cy w Koœciele, przede wszystkim poœród teologów i duszpasterzy,dostrzega³ w nim „pewne oznaki koñca czasów” przepowiedzianego przez Ewangeliei zastanawia³ siê, czy „jesteœmy bliscy koñca?” [189 Jean Guitton, Paolo VIsegreto.San Paolo Edizioni 2002.s.152-153.].Równie¿ Jean Guitton, przeprowadzaj¹c laick¹ analizê sytuacji ludzkoœci,dochodzi do nastêpuj¹cego wniosku: „Nie mo¿emy, w naszej epoce, przewidzieæprzysz³oœci.Ale mo¿emy przypuszczaæ, ¿e w najbli¿szym wieku poznamy takiewydarzenia, kataklizmy, katastrofy, jakich nigdy ludzkoœæ nie doœwiadczy³aw swojej tragicznej i d³ugiej historii.Tak myœla³ Pierre Teilhard de Chardin.By³o to te¿ obsesj¹ Luisa Althussera.I taka jest, istotnie, opinia tychwszystkich, którzy, szczególnie dzisiaj, œledz¹ postêp biologii czy genetyki,czekaj¹c na owo quid, które bêdzie konotacj¹ XXI wieku.Dyskomfort i desperacjajednostek id¹ w parze z przewidywaniami tych przysz³ych, bliskich kataklizmów”[190 Jean Guitton, Philippe Guyard.Ogni giorno che Dio manda in terra,Mondadori 1997, s.62.W innej publikacji Guitton wyjaœnia: „Pod koniecdrugiego tysi¹clecia po Chrystusie ludzkoœæ przekracza próg.Rzeczy nie mog¹nadal pod¹¿aæ tym samym torem.Zbli¿a siê chwila, w której sam nadmiar postêpudzia³a wbrew istocie tego, co postêp chcia³by osi¹gn¹æ.Widaæ to w dziedzinieenergii atomowej, która mo¿e wszystko rozwi¹zaæ albo wszystko zniszczyæ,w dziedzinie urbanizacji i zanieczyszczenia œrodowiska.Mniej widoczne, leczjeszcze straszliwsze od zagro¿enia egzystencji jest zagro¿enie esencji, czylisamej koncepcji mi³oœci, rodziny, natury i kultury.Zbli¿a siê granica,w której ludzkoœæ bêdzie musia³a wybraæ pomiêdzy przewrotem a nawróceniem, niemog¹c ju¿ utrzymaæ równowagi, w jakiej s¹dzi, ¿e mo¿na siê utrzymaæ” (JeanGuitton, La medaglia miracolosa, San Paolo 1994.s.127).].Analogiczn¹ analizê przeprowadza Rene Girard: „Ma siê wra¿enie, ¿e ca³aludzkoœæ pod¹¿a na coœ w rodzaju spotkania z w³asn¹ przemoc¹” [191 Rene Girard,La pietra delio scandalo, Adelphi 2004.s.20.].Francuski filozof dostrzegabowiem rozwarcie siê „wiru wzajemnej przemocy”, do którego wp³ywaj¹, niczymdop³ywy, i sumuj¹ siê w jedn¹ wielk¹ niszczycielsk¹ si³ê globaln¹, pocz¹wszy odma³ych „aktów przemocy, które eksploduj¹ wewn¹trz rodziny” a¿ po horrory wieluœwiatowych teatrów wojennych, w tym „wojen eksterminuj¹cych ludnoœæ cywiln¹”.Filozof okreœla tê si³ê mianem „szatana”.Tak¿e inny filozof, Nicola Abbagnano, potwierdza: „Nowa apokalipsa, jedyna,jakiej dzisiaj boj¹ siê ludzie, jest wydarzeniem ca³kowicie ziemskim.Wpraktyce rysuje siê ona jako destrukcja ludzkoœci przez samych ludzi, którzyzaw³adnêli straszliwymi si³ami natury, po czym utracili nad nimi kontrolê.S¹to te same si³y, które przez d³u¿szy czas o¿ywia³y i uzasadnia³y mit postêpu,które gro¿¹ odwróceniem siê przeciwko tym, co nagle je rozpêtali w z³udnymprzekonaniu, ¿e mog¹ przynosiæ tylko dobro.Nowa apokalipsa zawis³a nadcz³owiekiem, wysy³aj¹c z³owrogie b³yski piek³a nauki zabsolutyzowanej” [192Nicola Abbagnao.Giuseppe Grieco.L'uomo progetto 2000, Dino editori, s.104].Od Medjugorjedo Civitavecchia:znaczenie przes³aniaNie mo¿emy przeszkodziæ Bogu mówiædo naszych czasów tak¿e poprzez prostych ludzii nadzwyczajne znaki, które ukazuj¹ niedostatkinaszej kultury nacechowanej racjonalizmem.Joseph RatzingerKoniec czy nowy pocz¹tek?Wracaj¹c do obrazu nakreœlonego przez kardyna³a Diasa, w œwietle obiektywnychanaliz bêd¹cych równie¿ dzie³em laików, mo¿emy zrozumieæ, dlaczego wewspó³czesnych objawieniach maryjnych dostrzega on wyraz szczególnej pomocy dlaKoœcio³a i ludzkoœci.Znajdujemy siê bowiem w epoce byæ mo¿e najbardziejdramatycznej w dziejach chrzeœcijañstwa, w której grozi nam œmiertelneniebezpieczeñstwo.Jan Pawe³ II utrzymywa³, ¿e te wspó³czesne objawienia s¹ czêœci¹ wielkiegoplanu pomocy Matki Bo¿ej dla ludzkoœci naszych czasów i ¿e w Niej jedynanadzieja ratunku (tak¿e ziemskiego):W jaki sposób Maryja uczestniczy w tym Chrystusowym zwyciêstwie, o tymwiedzia³em przede wszystkim z doœwiadczeñ mego Narodu.Wiedzia³em te¿ z ustkardyna³a Stefana Wyszyñskiego, ¿e jego poprzednik, kardyna³ August Hlond,umieraj¹c wypowiedzia³ te znamienne s³owa: „Zwyciêstwo, jeœli przyjdzie,przyjdzie ono przez Maryjê”… Na przestrzeni kilkudziesiêciu lat megopos³ugiwania pasterskiego w Polsce by³em œwiadkiem, w jaki sposób te s³owaurzeczywistnia³y siê.Wchodz¹c w sprawy Koœcio³a powszechnego, wraz z wyborem na Papie¿a, przynosi³emz sob¹ przeœwiadczenie, ¿e równie¿ w tym uniwersalnym wymiarze zwyciêstwo,jeœli przyjdzie, bêdzie odniesione przez Maryjê.Chrystus przez Ni¹ zwyciê¿y,bo chce, by zwyciêstwa Koœcio³a w œwiecie wspó³czesnym i przysz³ym ³¹czy³y siêz Ni¹.Mia³em wiêc takie przeœwiadczenie, chocia¿ wówczas jeszcze bardzo ma³owiedzia³em o Fatimie.Przeczuwa³em tylko, ¿e jest tu jakaœ ci¹g³oœæ, poczynaj¹cod La Salette, Lourdes, a¿ do Fatimy [193 Przekroczyæ próg nadziei, Jan Pawe³II odpowiada na pytaniu Vittoria Messoriego.Redakcja Wydawnictw KatolickiegoUniwersytetu Lubelskiego.Lublin 1995.s.161-162.].W tle tych wszystkich nadprzyrodzonych wydarzeñ widaæ plan, który obrazujewizja z Apokalipsy: wielka bitwa pomiêdzy Niewiast¹ i Smokiem.W adhortacjiEcclesia in Europa Jan Pawe³ II, przed uroczystym zawierzeniem Maryiprzysz³oœci Koœcio³a w Europie i ludzi ¿yj¹cych na kontynencie, zauwa¿a:„Dziejowym kolejom Koœcio³a towarzysz¹ «znaki», widoczne dla wszystkich, alewymagaj¹ce interpretacji.Wœród nich Apokalipsa wymienia «wielki znak», któryukaza³ siê na niebie, mówi¹cy o walce Niewiasty ze smokiem” (nr 122)” [194Dwunasty rozdzia³ Apokalipsy „Niewiasta i Smok” Koœció³ odczytujew perspektywie maryjnej i zarówno dla Paw³a VI, jak i Jana Paw³a II wi¹za³ siêon w szczególny sposób z objawieniami fatimskimi, z powodu niezwyk³ego znakus³oñca wiruj¹cego na niebie, jaki Dziewica Maryja dala ujrzeæ zgromadzonymwiernym 13 paŸdziernika 1917 roku.] [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl