[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Tutaj - odezwa si drugi mski gos.Obaj mczyni skierowali si w drug stron pomiesz-czenia.Jaki karton rzucono na podog, póniej rozleg siodgos rozdzieranego papieru.- Czy pan Loring wci jest przybity?Knoll zerkn zza skrzynek.Jeden z mczyzn miana sobie liberi; nosia j suba pokojowa.Rdzawoczerwonespodnie, biaa koszula oraz czarny krawat.Drugi by w strojukamerdynera nadzorujcego sucych.Loring czsto siprzechwala, e sam projektowa dla nich ubiory.On i pani Danzer przez cay dzie zachowywali si bar-dzo cicho.Policja przyjechaa dzi rano, eby zada kilka pytai wyrazi wspóczucie.Biedny pan Fellner.No i ta jego córka.Widziae j wczoraj wieczorem? To prawdziwa pikno.Po kolacji w gabinecie serwowaem napoje i ciastka.Byaprzepikna.I bardzo bogata.To wielka strata.Czy policja wieju, co si waciwie stao?449- Nie.Samolot po prostu eksplodowa w drodze doNiemiec.Wszyscy zginli.Krew uderzya Knollowi do twarzy Czy dobrze sysza?Fellner i Monika nie yj?Poczu, jak ogarnia go dza zemsty.Samolot z Monik i Fellnerem na pokadzie eksplodo-wa w powietrzu.Byo tylko jedno logiczne wytumaczenie:Ernst Loring zleci zabójstwo, a stron techniczn zaja siSuzanne.Danzer i Loring polowali na niego, ale sfuszerowali.Postanowili wic zabi staruszka i Monik.Ale dlaczego?Co si waciwie wydarzyo? Pod wpywem impulsu chciachwyci sztylet, odepchn skrzynki i poci na kawaki ka-merdynera i lokaja.Moe ich krew cho po czci stanie sizapat za mier jego chlebodawców.Ale jaki byby z tegopoytek? Nakaza sobie spokój.Wzi par oddechów.Musiadowiedzie si czego wicej.Chcia wiedzie, dlaczego.Byteraz bardzo zadowolony, e znalaz si w tym miejscu.ródowszystkiego, co si stao, wszystkiego, co si jeszcze moesta, tryskao gdzie w starych murach zamczyska.- We te puda i chodmy std - odezwa si jeden z m-czyzn.Obaj mczyni wyszli drzwiami prowadzcymi dokuchni.W pomieszczeniu znowu zrobio si cicho.Wyszedzza skrzynek.Czu napicie w ramionach, nogi mu dray.Czy byy to emocje? Smutek? Nie sdzi, e jest zdolny douczu.A moe chodzio o zaprzepaszczon szans zwizaniasi z Monik? Albo o to, e nagle straci posad, a jego dotych-czas poukadane ycie w jednej sekundzie lego w gruzach?Odrzuci te myli i opuci magazyn, ponownie wychodzc nakorytarz.Skrci w lewo, potem w prawo i znalaz si u pod-nóa spiralnych schodów.Znajc mniej wicej zamek, domy-la si, e powinien wej co najmniej na drug kondygnacj,by dotrze do pomieszcze, które uwaano za gówne.Zatrzyma si u szczytu schodów.Okna wychodziy nakolejny dziedziniec.W jednym dojrza kobiec sylwetk.Jej450ciao koysao si do przodu i do tyu.Lokalizacja komnatybya podobna do pooenia jego pokoju w Burg Herz.Cichemiejsce.Z dala od gównych korytarzy.Bezpieczne.Nagle ko-bieta podesza do otwartego okna, wycigajc rce, by przy-cign do rodka obie jego poówki.Zobaczy dziewczc buzi z wielkimi oczami.Suzanne Danzer.Dobrze.54Knoll odnalaz wejcie do sekretnych korytarzy znacznie a-twiej ni si spodziewa, obserwujc zza lekko uchylonychdrzwi, jak pokojówka zwalnia ukryt blokad w jednym z ko-rytarzy na parterze.Domyli si, e znajduje si w poudnio-wym skrzydle zachodniego budynku.Musia dotrze do odle-gej baszty i poda w kierunku pónocno-wschodnim; tam,z tego, co wiedzia, znajduj si gówne pomieszczenia.Sekretnym przejciem wyszed na korytarz i ruszy ostro-nie, ywic nadziej, e nie spotka nikogo z personelu.Pónapora zmniejszaa prawdopodobiestwo takiego zdarzenia.Jedynymi osobami, które mogy jeszcze krci si po zamku,byy pokojówki; musiay si upewni, czy gocie przed uda-niem si na spoczynek niczego nie potrzebuj.Pod sklepie-niem zawilgoconego korytarza biegy kanay wentylacyjne,rury doprowadzajce wod oraz przewody elektryczne.Drogowietlay nagie arówki.Pokona trzy odcinki spiralnych schodków i znalaz si,jak sdzi, w skrzydle pónocnym.Po drodze mija mae ju-dasze w zagbieniach muru, przesonite spatynowanymioowianymi tarczkami
[ Pobierz całość w formacie PDF ]