[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Sprawa tego cesarskiegoo�enku nosi wszelkie znamiona afery stanu, walk stronnictw albo frakcji.Gdyby�si� ujawni�a, psuj�c szyki jakim� wp�ywowym si�om, nie unikn�aby� sztyletu lubtrucizny.- Te� to poj�am.I zapami�ta�am.Dobrze zapami�ta�am.Wyzna�, kim jestem,oznacza�o �mier�.Mia�am sposobno�� przekona� si� o tym.Ale nie uprzedzajmyfaktów.Milczeli jaki� czas, pracuj�c przy skórkach.Przed kilkoma dniami po�ów uda�si� nadspodziewanie dobrze, w pu�apki i wnyki wpad�o wiele pi�maków i nutrii,dwie wydry i jeden bóbr.Mieli wi�c mnóstwo roboty.- Dogoni�a� Hotsporna? - spyta� wreszcie Vysogota.- Dogoni�am - Ciri otar�a czo�o r�kawem.- Nawet szybko, bo on nie spieszy� si�w drodze.I wcale si� nie zdziwi�, gdy mnie zobaczy�!- Panna Falka! - Hotsporn �ci�gn�� wodze, tanecznie obróci� kar� klacz.- Có�za przyjemna niespodzianka! Chocia� przyznam, �e wcale nie tak wielka.Spodziewa�em si�, nie kryj�, �e si� spodziewa�em.Wiedzia�em, �e panna dokonaszwyboru.M�drego wyboru.Dostrzeg�em b�ysk inteligencji w panny przepi�knych ipe�nych uroku oczach.Ciri podjecha�a bli�ej, tak, �e niemal zetkn�li si� strzemionami.Potemodcharkn�a przeci�gle, pochyli�a si� i splun�a na piasek go�ci�ca.Nauczy�asi� plu� w taki sposób - ohydny, ale skuteczny, gdy trzeba by�o ostudzi� czyj�uwodzicielski zapa�.- Rozumiem - u�miechn�� si� lekko Hotsporn - �e chcesz skorzysta� z amnestii?- �le rozumiesz.- Czemu mam zatem przypisa� rado��, jak� sprawia mi widok urodziwego liczkapanny?- A mus, �eby by�o czemu? - prychn�a.- Gada�e� na stacji, �e� ch�tny kompaniiw drodze.- Niezmiennie - u�miechn�� si� szerzej.- Ale je�li myl� si� w sprawieamnestii, to nie jest pewne, czy w kompanii b�dzie nam po drodze.Znajdujemysi�, jak panna widzi, na rozstajach dróg.Rozdro�e, cztery strony �wiata,konieczno�� wyboru.Symbolika, jak w tej znanej legendzie.Na wschódpojedziesz, nie wrócisz.- Na zachód pojedziesz, nie wrócisz.Na pó�noc.Hmmm.Na pó�noc od tego s�upa jest amnestia.- Wypcha� si� ka� twoj� amnesti�.- Co tylko panna rozka�e.Dok�d zatem, je�li wolno spyta�, droga prowadzi?Któr� z dróg symbolicznego rozdro�a? Mistrz Almavera, artysta ig�y, pop�dzi�swe mu�y na zachód, ku miasteczku Fano.Wschodni go�ciniec prowadzi do osadyZazdro��, ale ja bardzo bym ten kierunek odradza�.- Rzeka Yarra - powiedzia�a wolno Ciri - o której mówi�o si� na stacji, tonilfgaardzka nazwa rzeki Jarugi, prawda?- Taka panna uczona - pochyli� si�, zajrza� jej w oczy - a nie wie tego?- Nie mo�esz po ludzku odpowiedzie�, gdy po ludzku pytaj�?- �artowa�em przecie, po co zaraz si� gniewa�? Tak, to ta sama rzeka.Poelfiemu i po nilfgaardzku Yarra, na pó�nocy Jaruga.- A uj�cie tej�e rzeki - ci�gn�a Ciri - to Cintra?- Tak jest.Cintra.- St�d, gdzie teraz jeste�my, jak daleko do Cintry? Ile mil?- Niema�o.I zale�y, w jakich milach liczy�.Ka�da bez ma�a nacja ma inne,nietrudno o pomy�k�.Wygodniej, metod� wszystkich w�drownych kupców, liczy�takie dystanse w dniach.�eby st�d dojecha� do Cintry, trzeba jakich�dwudziestu pi�ciu, trzydziestu dni.- Któr�dy? Prosto na pó�noc?- Bardzo co� panna Falka tej Cintry ciekawa.Czemu?- Na tron tamtejszy chc� wst�pi�.- Dobrze, dobrze - Hotsporn uniós� d�o� obronnym gestem.- Delikatn� aluzj�zrozumia�em, nie b�d� ju� zadawa� pyta�.Najprostsza droga do Cintryparadoksalnie nie wiedzie prosto na pó�noc, bo przeszkadzaj� bezdro�a ibagniste pojezierza.Najpierw trzeba by skierowa� si� ku miastu Forgeham, apó�niej jecha� na pó�nocny zachód, do Metinny, stolicy identycznie nazywaj�cegosi� kraju.Potem nale�a�oby jecha� przez równin� Mag Deira, kupieckim szlakiema� do miasta Neunreuth.Dopiero stamt�d skierowa� si� trzeba na szlak pó�nocny,wiod�cy dolin� rzeki Yeleny.Stamt�d ju� �atwo trafi�: szlakiem bez przerwyci�gn� oddzia�y i transporty wojskowe, przez Nazair i Schody Mamadalu, prze��czwiod�c� na pó�noc do Doliny Mamadal.A Dolina Mamadal to ju� Cintra.- Hmmm.- Ciri wpatrzy�a si� w zamglony horyzont, w rozmazan� lini� czarnychwzgórz.- Do Forgeham, a pó�niej na pó�nocny zachód.To znaczy.Któr�dy?- Wie panna co? - Hotsporn u�miechn�� si� lekko.- Ja w�a�nie ku Forgeham si�kieruj�, a potem do Metinny.O, t� dró�k�, co si� mi�dzy sosenkami piaskiemz�oci.Niechaj panna jedzie ze mn�, a nie pob��dzi.Amnestia amnesti�, ale mi�omi b�dzie z tak urocz� pann� podró�owa�.Ciri zmierzy�a go najzimniejszym wzrokiem, na jaki by�o j� sta�.Hotspornprzygryz� warg� w szelmowskim u�miechu.- Jak�e wi�c?- Jed�my.- Brawo, panno Falko.M�dra decyzja.Mówi�em, panna tyle� m�dra, co pi�kna.- Przesta� tytu�owa� mnie pann�, Hotsporn.W twoich ustach brzmi to jako�obra�liwie, a ja nie pozwalam si� bezkarnie obra�a�.- Co tylko panna rozka�e.*****Pi�kny �wit nie spe�ni� oczekiwa�, wprowadzi� w b��d.Dzie�, który po nimnast�pi�, by� szary i mokry.Wilgotna mg�a skutecznie przy�miewa�a jaskrawo��jesiennego listowia pochylonych nad drog� drzew p�on�cych tysi�cem odcieniochry, czerwieni i �ó�ci.W wilgotnym powietrzu pachnia�o kor� i grzybami.Jechali st�pa po dywanieopad�ych li�ci, ale Hotsporn cz�sto pop�dza� sw� kar� klacz do lekkiego k�usalub galopu.Ciri wówczas przygl�da�a si� z zachwytem.- Czy ona ma jakie� imi�?- Nie - b�ysn�� z�bami Hotsporn.- Ja traktuj� wierzchowce u�ytkowo, zmieniamje bardzo cz�sto, nie przywi�zuj�c si�.Nadawanie koniom imion, je�li nieprowadzi si� stadniny, uwa�am za pretensjonalne.Zgodzisz si� ze mn�? Ko�Wronek, pies Burek, a kot Mruczek.Pretensjonalne!Ciri nie podoba�y si� jego spojrzenia i wieloznaczne u�miechy, a zw�aszczalekko drwi�cy ton, jakim zagadywa� i odpowiada� na pytania.Przyj�a zatemprost� taktyk� - milcza�a, mówi�a pó�s�ówkami, nie prowokowa�a.Je�li si� da�o.Nie zawsze si� da�o.Zw�aszcza gdy gada� o tej swojej amnestii.Gdy za� po razkolejny - i do�� ostro - wyrazi�a niech��, Hotsporn zaskakuj�co zmieni� front:zacz�� nagle dowodzi�, �e w jej przypadku amnestia jest zb�dna, wr�cz jej niedotyczy.Amnestia obejmuje przest�pców, powiedzia�, nie za� ofiary przest�pstw.Ciri rykn�a �miechem.- Sam jeste� ofiara, Hotsporn!- Mówi�em najzupe�niej powa�nie - zapewni�.- Nie po to, by wzbudzi� tw�ptasz�c� weso�o��, lecz by zasugerowa� ci sposób na ocalenie skóry w przypadkupojmania.Ma si� rozumie�, �e na barona Casadei co� takiego nie podzia�a, tak�eod Vamhagenów nie masz co oczekiwa� klemencji, ci w najkorzystniejszym dlaciebie razie zlinczuj� ci� na miejscu, szybko i, jak dobrze pójdzie,bezbole�nie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

klimatyzatory.htw.pl