do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dziedzina ta oferuje bowiem dwie zachodzące na siebie rzeczywistości: kot żyje i jednocześnie jest martwy!Powróćmy jednak raz jeszcze do podróżowania w czasie.Jeśli istotnie jest ono możliwe, na co wskazują najnowsze hipotezy matematyczne, fizyczne i geometryczne, nie możemy wykluczyć, że kiedyś pojawią się u nas przybysze z innych obszarów czasowych.Z tego też powodu powinniśmy bez uprzedzeń potraktować zjawisko niezidentyfikowanych obiektów latających.A może “Dreamland" stanowi gotową już odpowiedź?Dreamland - doniesienia z Czarnego Świata“Dochodzimy do hipotezy dotyczącej UFO.Nasza sytuacja nie jest jednak najlepsza, gdyż nie możemy tu mieć żadnej pewności nawet co do faktów, na których chcemy tę hipotezę zbudować.Nie możemy ich też zweryfikować, chodzi tu bowiem o zjawisko dziwnie wyizolowane w czasie i przestrzeni.Jeśli nie zgadzacie się ze mną, to wyjaśnijcie mi to zjawisko ilościowo, a nie jakościowo; mam tu na myśli raporty o pojawianiu się i znikaniu UFO, zmianach jego kształtów, jego bezszelestnym unoszeniu się w ziemskim polu grawitacyjnym oraz zdolności przyspieszania, która ze względu na znaczną masę tych obiektów wymaga źródeł energii leżących poza naszymi możliwościami, choćby tylko teoretycznymi.Do tego dochodzą częste u obserwatorów UFO efekty elektromagnetyczne związane z komunikacją telepatyczną i wielokrotne kontakty UFO z tymi samymi osobami".Tak mówił w 1975 roku nieżyjący już dziś astrofizyk i specjalista w dziedzinie UFO profesor J.Allen Hynek podczas sympozjum w amerykańskim Instytucie Aeronautyki i Astronautyki w Los Angeles.Wraz z postępem technologicznym w drugiej połowie naszego stulecia odnotowano znaczny wzrost kontaktów z UFO.Sceptycy twierdzą jednak, że w większości przypadków za UFO uważane są po prostu ziemskie obiekty latające, takie Jak helikoptery, samoloty, balony stratosferyczne i satelity.Nie zauważają oni jednak, że UFO nie pojawiło się dopiero w XX wieku, ale jego obecność zadziwiała już naszych przodków i praprzodków.Tak przynajmniej wynika z dawnych podań i relacji prasowych.“Zaakceptowanie prawdy o UFO mogłoby okazać się dla nas przykrym doświadczeniem", twierdzi astronom i były astronauta doktor Brian O'Leary.“Być może dlatego rząd Stanów Zjednoczonych utrzymuje te sprawy w ścisłej tajemnicy.Moim zdaniem, ciągłe zaprzeczenia i strach zwiększają tylko problem.Ta sprawa dotyczy bowiem nas wszystkich".- Niech się Pan sam przekona.Proszę tam po prostu pojechać - pięćdziesięcioparoletni mężczyzna, lekko już siwiejący na skroniach, rozpiera się wygodnie w fotelu.Zapalając fajkę, spogląda na mnie badawczo niebieskimi oczyma.Musi wyczuwać mój sceptycyzm, gdyż na jegopoważnej twarzy o ostrych rysach po raz pierwszy pojawia się przelotny uśmiech.Moje spojrzenie przesuwa się w kierunku okna, ponad pojawiającymi się w oddali światłamistolicy hazardu - Las Vegas.Pojedzie Pan autostradą 93 na północ – mężczyzna podejmuje rozmowę.Zaraz za Ash Springs skręci Pan w lewo na autostradę 375.Z przełęczy Hancock poprowadzi ona Panaw dolinę.Na wysokości kamienia milowego 29 V2 trzeba skręcić w zakurzoną, niemal dziesięciomilową drogę, którą od stojącej tam dużej, czarnej skrzynki pocztowej nazwanoMailbox Road.Dojeżdża się nią do Jeziora Groom (Groom Lake) od jego północno-wschodniej strony.Niech Pan jedzie tą drogą najwyżej pięć mil; dalej znajduje się zamknięty terenwojskowy.Próbne loty odbywają się najczęściej w środę wieczorem.Niech Pan weźmie ze sobą dobrą lornetkę i obserwuje niebo w miejscu, gdzie zachodzi słońce, a nieco późniejjego część południową.Będą leciały w odległości dwunastu mil widoczne gołym okiem.Ale szczegóły ich budowy, na przykład kopuły, obserwować można jedynie przez lornetkę polową".Siedzący naprzeciw mnie mężczyzna z całą pewnością nie jest fantastą.Nie należy również do osób, które w każdym niezidentyfikowanym obiekcie na niebie widzą pozaziemski statek kosmiczny.Przede mną siedzi John Lear - jeden z najlepszych i najbardziej doświadczonych pilotów w Stanach Zjednoczonych.Jego ojciec, William P.Lear, był jednym z najlepszych konstruktorów samolotów w USA, zbudował legendarny odrzutowiec Lear, skonstruował też autopilota dla pierwszego myśliwca przechwytującego firmy Lear.Zanim John Lear odziedziczył po ojcu firmę produkującą samoloty, zdobył licencję pilota i został ekspertem do spraw lotnictwa.Jako kapitan w dużej firmie lotniczej, John Lear siedział za sterami z górą stu sześćdziesięciu typów samolotów, latając nimi do ponad pięćdziesięciu państw świata.Własnym odrzutowcem Lear ustanowił siedemnaście rekordów prędkości i więcej razy niż jakikolwiek inny pilot był odznaczany przez amerykański Departament Stanu do Spraw Lotnictwa.Za nadzwyczajne zasługi dla lotnictwa otrzymał również nagrodę kontrolerów ruchu lotniczego.Z branżą lotniczą John Lear związany jest od trzydziestu pięciu lat, a w powietrzu spędził ponad szesnaście tysięcy godzin.W czasie wojny wietnamskiej pracował dla CIA jako pilot-łącznik.Oprócz tego latał różnymi samolotami doświadczalnymi marynarki wojennej i powietrznych sił zbrojnych.Wiele lat później, w roku 1986, John Lear spotkał oficera lotnictwa, który w 1980 roku stacjonował w bazie NATO w Bentwaters, niedaleko Woodbridge w hrabstwie Suffolk, na południowo-wschodnim wybrzeżu Anglii.27 grudnia 1980 roku oficer ten był świadkiem lądowania niezidentyfikowanego obiektu latającego.W tym czasie na terenie bazy znajdowało się około dwustu żołnierzy i paru cywilów.Wszyscy oni widzieli, jak w pobliskim Randleshan Forest wylądowało jaskrawe światło.Wysłany na miejsce patrol zwiadowczy odkrył na leśnej polanie spodek o kształcie “tabletki aspiryny" średnicy około szesnastu metrów, z trzema nogami ładownika.Kiedy na miejscu zdarzenia pojawił się również komendant bazy, podpułkownik Gordon Williams, z obiektu wyszły w strumieniu światła trzy małe, humanoidalne istoty.Według wszelkiego prawdopodobieństwa nawiązały one z komendantem bazy kontakt telepatyczny.Zgodnie z relacją jednego ze świadków, zaraz potem niezidentyfikowany obiekt uniósł się ponownie w górę [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl