do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Głowy, zapakowane w sześcienne stalowe pudła, wyposażone we własne zamrażarki, zajmowały nieco więcej miejsca, niż to pierwotnie oceniała Rho.Po załadowaniu sześciu transporterów i po siedmiu godzinach od momentu lądowania cały transport znajdował się w windzie towarowej.– W Zjednoczonej Mnogości Nernst zamówiłam projekt specjalnej konstrukcji ochronnej, którą zbudują automaty Williama – powiedziała Rho.– A przez następny tydzień głowy będą mogły zostać tutaj – stuknęła palcem w najbliższy pojemnik, jej twarz rozjaśniła się uśmiechem poprzez szybę hełmu.– Mogłaś wybrać kogoś tańszego – stwierdziłem zrzędliwym tonem.W ciągu ostatnich kilku lat Nernstowie zdobyli niczym nie uzasadniony, wysoki status; osobiście wybrałem jakąś bardziej rozsądną Zjednoczoną Mnogość o porównywalnych zdolnościach technicznych.– Dla naszych przodków wszystko, co najlepsze – odparła Rho.– Chryste, Mike, pomyślo tym.– odwróciła się w stronę pojemników ustawionych w pierścieniu wewnątrz kolistej windy.Ze skierowanej ku środkowi windy ścianki każdego z pudeł wystawał charakterystyczny kształt agregatu chłodniczego.Zjechaliśmy w dół szybu.Nie widziałem twarzy Rho, ale w jej głosie słyszałem emocję.– Pomyśl o tym, Mike, co będzie, kiedy naprawdę zyskamy dostęp do nich.Przespacerowałem się wokół pierścienia pojemników i pomiędzy nimi.Były ze staroświeckiej, jasnej stali wysokiej jakości, pięknie ukształtowane i doskonale zespawane.– Mamy tu mnóstwo gadatliwych staruszków – stwierdziłem.– Mike.– zbeształa mnie łagodnie.Wiedziała, że coś rozważam.– Czy one mają tabliczki identyfikacyjne – spytałem.– To jest pewien problem – przyznała Rho.– Mamy listę nazwisk, a wszystkie pojemniki są ponumerowane; jednak “Gwiezdny Czas” nie gwarantuje, że nazwiska i numery dokładnie sobie odpowiadają.Najwyraźniej po terminie zamknięcia społeczności w rejestry wkradł się błąd.– Jak to mogło się stać? – spytałem, zdziwiony bardziej brakiem profesjonalizmu niż oczywistym “nadprogramowym” rozwijaniem społeczności.– Nie mam pojęcia – odparła Rho.– A co będzie, jeśli okaże się, że “Gwiezdny Czas” narobił też dużo innych głupot i na przykład głowy naprawdę są tylko fragmentami ciał umarlaków?Rho wzruszyła ramionami.Zrobiła to tak zdawkowo, jakby po wszystkich staraniach, po wydaniu części z trudem zarobionego kapitału Rodziny Sandoval, fakt ten mógłby nie okazać się katastrofalny.Skuliłem się ze strachu.– Będzie to oznaczać, że straciliśmy trochę pieniędzy – stwierdziła.– Ale nie sądzę, żeby zrobili aż takie głupstwo.Na dnie szybu powoli wyrównały się ciśnienia we wnętrzu i na zewnątrz windy.Rho uważnie obserwowała pojemniki, wypatrując najmniejszych śladów ich odkształcenia.Nie dostrzegła niczego; głowy były zapakowane po mistrzowsku.– Ludzie ze Zjednoczonej Mnogości Nernst mówią, że na zbudowanie bariery ochronnej maszyny Williama będą potrzebowali około dwóch dni.Czy mógłbyś nadzorować tę budowę? William odmawia.Ściągnąłem hełm, strząsnąłem nieco księżycowego pyłu z butów o wylot rury próżnioweji uśmiechnąłem się z przygnębieniem.– Jasne – powiedziałem.– Nie mam nic lepszego do roboty.Rho położyła dłonie w próżniowych rękawicach na moich ramionach.– Mike, braciszku.Patrzyłem na pojemniki, a moje zaintrygowanie wzrastało w sposób zatrważający.Co będzie, jeśli głowy w ich wnętrzu nadal żyją i będą w stanie – na swój sposób charakterystyczny dla pół-nieboszczyków – opowiedzieć nam o swoim życiu? To będzie coś nadzwyczajnego.Wydarzenie historyczne.Zjednoczona Mnogość Sandoval może zyskać dzięki temu rozgłos, co znajdzie swój wyraz w eskalacji naszej wartości w obrębie sieci Trójni.– Zajmę się tym nadzorem – obiecałem.– Ale ty skłoń Zjednoczoną Mnogość Nernst,by wysłali tutaj człowieka, a nie tylko automat inżynieryjny.To powinno znaleźć się w kontrakcie na ten projekt; chciałbym, żeby ktoś z ich strony osobiście kontrolował wykonanie.– Nie mam obawy – odparła Rho.– Uścisnęła mnie szybko dłonią już bez rękawicy,ale w przylegającym do skóry kostiumie.– Zacznijmy to przetaczać! – zakomenderowała, kierując pierwszy wózek z ułożonymi na nim pojemnikami przez otwarte drzwi windy w stronę obszaru składowego Lodowej Komory.Tam głowy będą przechowywane w najbliższym czasie.Pierwsza zapowiedź kłopotów pojawiła się szybko.Janis Granger, zastępczyni Fiony Task-Felder odwiedziła nas zaledwie sześć godzin po rozładowaniu głów [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl