Ruiz Zafón Carlos Cień wiatru

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jacinta dosta�a wymówienie jeszcze tego samego dnia.Don Ricardo niechcia� jej nawet na oczy widzie�.Rozkaza�, by wyrzucono j� z domu, gro��cs�u�bie, �e czeka ich ten sam los, je�li ktokolwiek spróbuje nawi�za� z ni�kontakt.Kiedy don Ricardo zszed� do biblioteki, dochodzi�a ju� pó�noc.Zamkn�� Pen�lopena klucz w pokoju Jacinty i surowo zabroni� wszystkim, tak cz�onkom rodziny,jak i ca�ej s�u�bie, odwiedzania dziewczyny.Jorge, ci�gle ukrywaj�c si� wswoim pokoju, pods�ucha� rozmow�, któr� rodzice prowadzili pi�tro ni�ej.Lekarzzjawi� si� o �wicie.Pani Aldaya poprowadzi�a go do alkowy, gdzie pod kluczemtrzymali Pen�lope, i wprowadzi�a go tam, stan�a przy drzwiach, czekaj�c, a�sko�czy badanie.Opuszczaj�c pokój, lekarz skin�� jedynie g�ow� i odebra�zap�at�.Jorge us�ysza�, jak don Ricardo grozi� doktorowi, �e je�li odwa�y si�komukolwiek pisn�� s�ówko, osobi�cie do�o�y stara�, by zniszczy� jego reputacj�i uniemo�liwi� mu prowadzenie praktyki lekarskiej.Nawet Jorge wiedzia�, co si�kry�o pod tymi s�owami.Jorge przyzna�, �e strasznie si� martwi o Pen�lope i Juliana.Nigdy nie widzia�ojca w takim stanie.Nawet je�li przewinienie kochanków by�o wyj�tkowo ci�kie,to miara w�ciek�o�ci ojca by�a ca�kiem niezrozumia�a.Tu chodzi o co� wi�cej,powiedzia�, co� wi�cej.Don Ricardo wyda� ju� odpowiednie polecenia, w my�lktórych Juli�n mia� by� relegowany ze szko�y San Gabriel, i skontaktowa� si� zjego ojcem, kapelusznikiem, by natychmiast pos�a� ch�opaka do wojska.Miquel,us�yszawszy t� relacj�, uzna�, �e nie mo�e powiedzie� Julianowi prawdy.Gdybyujawni� mu, �e don Ricardo Aldaya trzyma Pen�lope w zamkni�ciu, a ona nosi ju�w sobie ich dziecko, Juli�n nigdy nie wsiad�by do poci�gu.Miquel by�przekonany, �e je�li przyjaciel zostanie w Barcelonie, b�dzie to jego koniec.Postanowi� wi�c nie wyjawi� mu prawdy i pozwoli�, aby wyjecha� do Pary�a wnie�wiadomo�ci tego, co si� wydarzy�o, i w przekonaniu, �e Pen�lope wcze�niejczy pó�niej do niego do��czy.�egnaj�c Juliana owego dnia na dworcu Francia,chcia� wierzy�, �e nie wszystko jeszcze stracone.Par� dni pó�niej, kiedy rozesz�a si� ju� wie��, �e Juli�n znikn��, rozp�ta�osi� piek�o.Don Ricardo Aldaya szala�.Postawi� na nogi pó� wydzia�u policji,by odnale�li i schwytali uciekiniera - bez powodzenia.Oskar�y� wobec tegokapelusznika o z�amanie umowy i zagrozi�, �e doprowadzi go do ruiny.Kapelusznik, który nic z tego wszystkiego nie rozumia�, oskar�y� z kolei swoj��on� o to, �e to ona uknu�a z nikczemnym synem t� ucieczk�, i zapowiedzia�, �ewyrzuci j� na bruk.Nikomu na my�l nie przysz�o, �e autorem pomys�u by� MiquelMoliner.Nikomu prócz Jorge Aldayi, który dwa tygodnie pó�niej przyszed� doMiquela.Nie by�o ju� po nim wida� przera�enia.To by� ju� inny Jorge Aldaya,doros�y i odarty z niewinnej naiwno�ci.Wreszcie przenikn�� pono�, co kry�o si�za furi� don Ricarda.A powód swej wizyty przedstawi� zwi�le i krótko:wiedzia�, �e to w�a�nie Miquel pomóg� Julianowi w ucieczce.O�wiadczy�Miquelowi, �e nie s� ju� przyjació�mi, �e nie chce go wi�cej na oczy widzie� i�e go zabije, je�li ten komukolwiek pi�nie cho� s�owo o tym, co us�ysza� odniego przed dwoma tygodniami.Par� tygodni pó�niej Miquel dosta� z Pary�a, podpisany przez fikcyjnegonadawc�, list od Juliana, w którym ten, podaj�c swój adres, informowa�, �e uniego wszystko w porz�dku, �e t�skni za Miquelem, wreszcie pyta� o matk� iPen�lope.Do��czony by� list do Pen�lope z pro�b�, by Miquel wys�a� go zBarcelony - pierwszy z tych wszystkich listów, których Pen�lope nigdy niezdo�a�a przeczyta�.Miquel na wszelki wypadek odczeka� par� miesi�cy.Pisa�co tydzie� do Juliana, referuj�c jedynie to, co uznawa� za potrzebne, wrezultacie tyle co nic.Juli�n za� opowiada� mu o Pary�u, o tym jak, wbrewoczekiwaniom, wsz�dzie natrafia na ogromne przeszkody, jak bardzo jestzrozpaczony.Miquel posy�a� mu pieni�dze, ksi��ki i wyrazy szczerej przyja�ni.Juli�n z kolei do ka�dego swego listu do��cza� list do Pen�lope.Miquel wysy�a�je z ró�nych miejsc, wiedz�c, �e i tak na nic si� to nie zda.Juli�nnieustannie pyta� w swych listach o Pen�lope.Miquel nic nie móg� muodpowiedzie�.Od Jacinty wiedzia�, �e Pen�lope nie wysz�a z domu w aleiTibidabo od czasu, gdy ojciec zamkn�� j� w pokoju na trzecim pi�trze.Pewnej nocy, nieopodal domu, Jorge Aldaya wy�oni� si� nagle z mroków i przeci��Miquelowi drog�.�Co? Przychodzisz mnie zabi�?� - zapyta� Miquel.Jorgeoznajmi�, �e przychodzi wy�wiadczy� przys�ug� jemu i jego przyjacielowiJulianowi.Wr�czy� mu list, z propozycj�, by Miquel dostarczy� go Julianowi domiejsca ukrycia.�Dla dobra nas wszystkich� - stwierdzi� na koniec.W kopercieznajdowa�a si� kartka napisana w�asnor�cznie przez Pen�lope Alday� [ Pobierz całość w formacie PDF ]

do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

Linki