do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Poza tym dzieci by³ybardziej podatne, ni¿ doroœli, zw³aszcza, jeœli by³y poczête i urodzone tutaj.Do­roœli, nawet d³ugo tutaj mieszkaj¹cy, raczej t³umili w sobie zdolnoœci, booni zawsze "wiedz¹ lepiej".Ale dzie­ci zaakceptowa³y czary.Nie tylko bardzieju nich objawia³y siê te talenty, ale one równie¿ chêtniej siê nimipos³u­giwa³y.- Nie wiedzia³em o tym - powiedzia³.- Moja rodzina posiada wiêcej zdolnoœcimagicznych, ni¿ ja.Kilku moich przodków by³o czarodziejami, a ja.- Opanowa³siê.- Obawiam siê, ¿e rodzice bardzo siê na mnie zawiedli.Wszy­stkowskazywa³oby na to, ¿e powinienem posiadaæ potê¿ne zdolnoœci, mo¿e nawetpowinienem zostaæ czarodziejem.A tymczasem.Chevie taktownie powstrzyma³a siê od uwag.- Z pocz¹tku ludzi to zaszokowa³o.Wkrótce jednak przy­zwyczaili siê i nawet popierali rozwijanie pewnychszcze­gólnych zdolnoœci.Jeden z dzieciaków posiada³ zdolnoœci zamienianiao³owiu w z³oto.Ludzie w poszukiwaniu o³owiu spustoszyli wzgórza.A w koñcumusieli wyprowadziæ siê po o³Ã³w do Mundanii.Wygl¹da³o, ¿e o³Ã³w sta³ siêcenniejszy ni¿ z³oto.- Ale Xanth nie utrzymuje ¿adnych stosunków z Mundani¹,- Znowu siê zapominasz.To by³o dawno temu.- Jeszcze raz przepraszam.Nie przerywa³bym, gdyby to mnie tak nieinteresowa³o.- Jesteœ cudownym s³uchaczem - rzek³a i Binkowi zro­bi³o siê mi³o.- Wiêkszoœæ ludzi nie chcia³aby w ogóle s³uchaæ tak niemile dla ich dumybrzmi¹cej historii.Gdyby by³o ina­czej nie musia³abym ci tego opowiadaæ.Poprostu zna³byœ j¹ ze szko³y.- Zapewne nie interesowa³bym siê t¹ zamierzch³¹ prze­sz³oœci¹, gdyby niegrozi³o mi wygnanie - przyzna³.-W tej chwili nie wiele mnie ³¹czy z lokalnympatriotyzmem.Wolê polegaæ na sobie, ni¿ na kuglarstwie.- Godna podziwu filozofia.A przy okazji uda ci siê jechaæ dalej ni¿zamierza³am ciê podwieŸæ, bo bardzo mnie zaciekawi³eœ.W ka¿dym razie zdobylio³Ã³w, ale zap³acili wysok¹ cenê.Mundañczycy bowiem dowiedzieli siê o cza­rach.Byli oni zaœ typowymi przedstawicielami swej rasy - chciwi i zaborczy.Wieœci otanim z³ocie przyprawia³y ich o szaleñstwo.Wtargnêli do Xanthu, zniszczylimury i zabili wszystkich mê¿czyzn i dzieci z pokolenia Pierw­szych NajeŸdŸców.- Ale.zaprotestowa³ ze zgroz¹ Bink.- To by³a Druga Fala NajeŸdŸców - powiedzia³a ³agodnie Chevie.Oszczêdzilitylko kobiety z Pierwszego Najazdu, bo ich w³asna armia sk³ada³a siê tylko zmê¿czyzn.Myœleli, ¿e w Xanth istnieje maszynka zamieniaj¹ca o³Ã³w w z³oto, albojakiœ alchemiczny przepis.W g³êbi duszy nie wierzyli w czary.Tym terminem poprostu okreœlali wszystko, co nieznane.Gdy wiêc zrozumieli, ¿e ¿adna maszynkanie istnie­je, lecz cudu dokonuj¹ ludzie swymi magicznymi mocami, by³o ju¿ zapóŸno.Zniszczyli to, po co tu przybyli.- Potworne! - stwierdzi³ Bink.Wiêc mówisz, ¿e wywodzê siê od.- Od zgwa³conej kobiety z Pierwszego Najazdu.Tak.inaczej nie mo¿eszpotwierdziæ autentycznoœci swojego rodu.My, centaury nigdy nie kochaliœmyPierwszych NajeŸ­dŸców.Ale Drugi Najazd by³ znacznie gorszy.Dokonali gozwykli ³upie¿cy, ³otry i wandale.Gdybyœmy o tym wiedzieli pomoglibyœmyPierwszym NajeŸdŸcom walczyæ z nimi.Nasi ³ucznicy zwarliby siê.- Wzruszy³aramionami.Sztuka ³ucznicza centaurów by³a wrêcz legendarna, nie myœla³a muwy³uszczaæ sprawy.- Potem NajeŸdŸcy osiedlili siê - kontynuowa³a po przerwie.- Rozmieœciliswoich ³uczników po Xanth, aby zabijali.- Przerwa³a, a Bink zrozumia³, jakboleœnie odczuwa³a ironiê tego, ¿e jej rasa pada³a ofiar¹ znacznie gorszych³uczników, jakimi byli ludzie.Wzdrygnê³a siê, omal go nie zrzucaj¹c i zwyraŸnym wysi³kiem mówi³a dalej.- Zabijali centaury dla miêsa.Dopiero wtedy zebraliœmy siê, otoczyliœmy ichobóz i kiedy wystrzelaliœmy po³owê z nich zgodzili siê pozostawiæ nas wspokoju.Ale nawet i póŸniej nie ca³kiem honorowali swe przyrzeczenie, gdy¿bardzo niewielkie mieli poczucie honoru.- A ich dzieci posiada³y zdolnoœci magiczne - konty­nuowa³ Bink - rozumiej¹cteraz wszystko.- I dlatego nast¹pi³ Trzeci Najazd, a najeŸdŸcy z drugiej falizo­stali wymordowani.- Tak, to zdarzy³o siê kilka pokoleñ póŸnej, ale by³o równie okrutne.Ludzie zDrugiego Najazdu stali siê ju¿ w sumie ca³kiem znoœnym s¹siedztwem [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl