do ÂściÂągnięcia > pobieranie > ebook > pdf > download

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.100 Pierwszy do Glauka Tydejd tak mówiæ zaczyna:»Ktoœ ty z rycerzy, œlepym uniesion zapa³em?Jeszcze ciê dot¹d w polu chwa³y nie widzia³em;Teraz w dzielnoœci wszystkich przewy¿sza twa rêka,Gdy siê razu silnego tej dzidy nie lêka.105 Ale kto pod mój pocisk œmia³ym zaszed³ krokiem,Tego rodzice smutnym wydali wyrokiem.Jeœli bóg, z nieœmiertelnych przychodzisz siedliska,Wiedz, ¿e moja d³oñ grotów na bogi nie ciska.Lecz jeœli, jak œmiertelny, trawisz owoc ziemny,110 Zbli¿ siê, a wnet obaczysz Hadesa kraj ciemny«.Na to Glauk do wielkiego tak mówi Tydyda:»Sk¹d siê o ród mój pytasz? Na co siê to przyda?Jako siê liœcie rodzi, tak i ludzkie plemiê;Jako wiatr liœcie wstrz¹sa, okrywa nim ziemiê,115 A inne, w czasie wiosny, drzewo siê przybiera:Jedno plemiê siê rodzi, a drugie wymiera.Ale jeœli chcesz poznaæ ród mój od pocz¹tku,Który wielu znajomy, powiem ci w porz¹dku:Jest na granicach Argos miasto, Efir95 zwane;120 Co by³o Syzyfowi96 m¹dremu poddane,Z Ajolosa plemienia: z niego Glauk siê rodzi,A z Glauka Bellerofon97 ws³awiony pochodzi.Da³o mu niebo zacn¹ duszê w piêknym ciele,Ale mu Projt niechêtny z³ego myœla³ wiele:125 Wygna³ z miasta m³odzieñca król niesprawiedliwy,Z r¹k Zeusa trzymaj¹c ber³o nad Argiwy,Bo ku niemu Anteja, œliczna Projta ¿ona,Skrytym gorza³a ogniem.Widz¹c, zawiedziona,¯e z³¹ chuci¹ dobrego serca nie roz¿arzy,130 Uda³a siê przez zemstê do chytrej potwarzy.»Jedno – mówi – o Projcie, z dwojga dziœ wybieraj:94 Glaukos – ksi¹¿ê likijski, walczy³ po stronie Trojan; syn Hippolochosa, wnukBellerofona;w spotkaniu z Diomedesem zaniecha³ walki w imiê dawnej przyjaŸni ³¹cz¹cej ichprzodków;zgin¹³ z rêki Ajasa;95 na granicach Argos miasto, Efir – dziœ Korynt, to jego dawna nazwa Efir,Efyra;96 Syzyf – za³o¿yciel Koryntu, syn boga wiatrów Eola; za oszukanie Zeusacierpia³ w Tartarzeokrutne mêki; musia³ toczyæ pod górê ciê¿ki g³az, który za ka¿dym razem stacza³siê zwierzcho³ka – st¹d przys³owiowy „syzyfowy trud”, „syzyfowa praca” – czêstymotyw wliteraturze;97 Bellerofon – syn króla Koryntu Glaukosa, potomek Syzyfa; historiaBellorofona jest znanymmotywem dramatów antycznych, a tak¿e dramatów klasycznych Jcana Racine’a iJeana Annaud;58Zabij Bellerofona, albo sam umieraj,Gdy¿ on chcia³ niegodziwie twoje skaziæ ³o¿e«.Na to król gniewu w sobie powœci¹gn¹æ nie mo¿e,135 Jednak, przez wzgl¹d na bogi, sam r¹k nie zakrwawi³.Do Likiji go zatem z listami wyprawi³,W których œmieræ dla zacnego m³odzieñca wyryta;Mniema³, ¿e go œwiekr zgubi, skoro je przeczyta.Wyjecha³ za boskimi bohater powody140 I tam stan¹³, gdzie wartkie toczy Ksantus wody.Przyj¹³ go król, przez dziewiêæ dni zastawia³ sto³y,Dawa³ biesiady, bogów czci³ dziewiêci¹ wo³y.Gdy dziesi¹ta jutrzenka cieñ spêdzi³a mglisty,Dopiero siê natenczas rycerza o listy145 Przywiezione od Projta, swego ziêcia, spyta³.A skoro charaktery z³owrogie przeczyta³,Zaraz m³odzieñca w prace niebezpieczne wprz¹ga:Chimerê98 znieœæ, strasznego ka¿e dziwol¹ga,Który nie by³ ludzkiego, lecz boskiego rodu:150 Z przodu lew, koza w œrodku, krêty smok od spodu,A z paszczy ognistymi bucha³a potoki.Zabi³ j¹, maj¹c nieba pomyœlne wyroki.Wnet siê chwa³¹ rycersk¹ z Solimy ozdobi³I w walce, która by³a najstraszniejsza, pobi³;155 W trzecim zaœ boju zgromi³ Amazonki srodze.Gdy wraca³, król zasadzki zrobi³ mu na drodze,Najprzedniejszego z Lików pozostawia³ mê¿a;Lecz i tych Bellerofon szczêœliwie zwyciê¿a:Zbici wszyscy i ¿aden nie wróci³ do domu.160 Wiêc uznawszy w nim bosk¹ krew z tego pogromu,Zatrzyma³ go u siebie, da³ córkê za ¿onêI na pó³ z nim królewsk¹ podzieli³ koronê.Od Lików mu najlepsza ziemia wydzielona,Równie w zbo¿e obfita, jako w winne grona.165 Z tego ma³¿eñstwa wysz³o na œwiat troje dzieci,Laodamija, Izandr i Hippoloch trzeci.Hippoloch jest tym mê¿em, który mi da³ ¿ycie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl