[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Po stoicku Boecjusz przeciwstawia³ tylko rzeczy i wyrazy, a wyrazów ipojêæ nie rozdziela³.W odpowiedzi na swe pytanie Boecjusz przychyli³ siê dointerpretacji jêzykowej: mniema³, ¿e dzie³o Arystotelesa o Kategoriachtraktowa³o nie o rzeczach realnych, ale o wyrazach; boæ Arystoteles przypisywa³kategoriom zdolnoœæ oznaczania rzeczy, a oznaczaæ wszak mog¹ jedynie wyrazy.OdpowiedŸ Boecjusza œredniowieczni myœliciele spoili z zagadnieniemPorfiriusza, mianowicie w ten sposób: jeœli gatunki jako ogólne nie s¹ czymœrzeczywistym w przyrodzie, to s¹ - wyrazami.Tak wytworzy³a siê alternatywa:albo rzecz, albo wyraz.I st¹d powsta³o przeciwieñstwo realizmu pojêciowego,który uznawa³, ¿e gatunkom odpowiadaj¹ realne przedmioty, i nominalizmu, któryzaprzecza³ istnieniu takich przedmiotów i w gatunkach widzia³ tylko wyrazy.Termin „realizm", tak czêsto u¿ywany w filozofii, ma w niej dwa ró¿neznaczenia.W jednym oznacza twierdzenie, ¿e przedmioty fizyczne s¹ realne, ¿e nie s¹ litylko naszymi wyobra¿eniami.W tym rozumieniu „realizm" przeciwstawia siêidealizmowi, subiektywizmowi, i najwiêcej jest u¿ywany w filozofii nowszej.Natomiast w drugim znaczeniu „realizm" oznacza twierdzenie, ¿e pozaprzedmiotami fizycznymi, przedmiotami jednostkowymi, realne s¹ tak¿e gatunki,przedmioty ogólne.Jest to realizm „pojêciowy", swoiœcie œredniowieczny.Jegoprzeciwieñstwem jest nominalizm.Od tamtego realizmu ró¿ni siê zasadniczo:tamten o realnoœci gatunków albo nic nie twierdzi, albo jej wrêcz zaprzecza.2.Realiœci skrajni mieli wzór w Platonie; wedle niego pojêciom odpowiada³yidee, którêdy s¹ realne, b) istniej¹ poza rzeczami, i c) nie tylko s¹ od rzeczyniezale¿ne, ale rzeczy s¹ zale¿ne od nich.W porz¹dku przeto logicznym imetafizycznym idee wedle tego pogl¹du by³y wczeœniejsze od rzeczy, by³y przedrzeczami.Samego Platona filozofowie wczesnego œredniowiecza znali ma³o; znali natomiastmyœlicieli od niego zale¿nych, jak Augustyn i Plotyn.Mieli tedy wzór wAugustynie, który Platoñskiej nauce o ideach da³ interpretacjê religijn¹,mianowicie pojmowa³ je jako myœli Bo¿e; rzeczy mia³ za zale¿ne od idei dlatego,¿e idee by³y dla Boga wzorami przy tworzeniu rzeczy.W duchu takiego skrajnegoPlatoñsko-Augustyñskiego realizmu pojmowa³ uniwersalia Anzelm.Realiœci mieli równie¿ wzór w Plotynie, który idee pojmowa³ nie tylko jakowyprzedzaj¹ce rzeczy, ale te¿ mia³ je za przyczyny, z których rzeczy emanuj¹.W duchu znów takiego Plotyñskiego realizmu Eriugena pojmowa³ uniwersalia.Wzór umiarkowanego realizmu przedstawia³ Arystoteles: pojêcia maj¹ przedmiotyrealne i odrêbne, ale te nie s¹ poza rzeczami, bo poza rzeczami konkretnymi nicnie istnieje i istnieæ nie mo¿e; s¹ w rzeczach, w gatunkowej formie i istocieka¿dej rzeczy.Przedmiotem np.pojêcia „cz³owiek" jest istota w³aœciwa ka¿demucz³owiekowi, a wspólna gatunkowi ludzkiemu.Nie bezpoœrednio z tekstówArystotelesa, lecz przez Boecjusza ta umiarkowana koncepcja znana by³aœredniowieczu.Staro¿ytnoœæ posiada³a równie¿ swoj¹ doktrynê nominalistyczn¹, mianowicie wszkole stoików.Ale tradycja stoicka przerwa³a siê przed wiekami œrednimi ischolastyka nie otrzyma³a gotowych wzorów nominalizmu; wiedzia³a tylko o nimogólnikowo dziêki Boecjuszowi.PIERWOTNA FAZA SPORU.1.realizm zapanowa³ od pocz¹tku wieków œrednich nietylko dlatego, ¿e mia³ gotowe a autorytatywne wzory; wiêcej jeszcze dlatego, ¿eby³ naturaln¹ postaw¹ dla teologicznego filozofa, zdanego na dociekania czystopojêciowe.Dociekania te przy realistycznym stanowisku nabiera³y od razubezpoœredniego znaczenia.Myœliciele ówczeœni nie przypuszczali, by wielkiekoncepcje pojêciowe, jakie im przekaza³a filozofia, mog³y byæ subiektywnymwytworem umys³u; sk³onni byli raczej uwa¿aæ umys³ za bierny, za odtwarzaj¹cyjedynie nieprzebrane bogactwo rzeczywistoœci.Et enim - mówili - intellectusessentiarum discussor, non opifex; iudex, non institutor.Tote¿ realizm by³normalnym stanowiskiem wczesnego œredniowiecza, zajmowanym bez dyskusji.By³ torealizm dogmatyczny; najlepsi myœliciele - jak Gerbert i Fredegisus, Eriugena iAnzelm - zajmowali œwiadomie i formu³owali swe stanowisko; inni, nie formu³uj¹cgo nawet, stosowali je naiwnie w toku rozwa¿añ.Realizm ten mia³ wy³¹cznieskrajn¹ postaæ platoñsk¹; umiarkowane arystotelesowskie ujêcie by³o jeszczezbyt skomplikowane jak na ówczesny poziom naukowy.Spór o uniwersalia zacz¹³ siê wtedy, gdy obok tego realizmu wyst¹pi³nominalistyczny antyrealizm.2.powstanie nominalizmu.Pierwsza fala antyrealizmu przysz³a ju¿ w IX w.Nominalistyczne stanowisko zajmowa³ Eryk z Auxerre (841 - 876), uczeñ Eriugeny.Ale w jego czasach i realizm mia³ zwolenników: nale¿a³ do nich Remigiusz zAuxerre (841 - 908), nauczyciel szkó³ w Reims i w Pary¿u.Spór nabra³ wszak¿e znaczenia dopiero w XI w.Realizm mia³ wyraŸny zwi¹zek zhiperdialektycznymi d¹¿eniami tego stulecia: dowodziæ wówczas umiano, czego ktochcia³, ci zaœ, co wszystkiego umieli dowieœæ, sami nie przypuszczali, bywszystko, czego dowiedli, istnia³o w rzeczywistoœci, ani nie myœleli uwa¿aæ zas³uszn¹ teorii, która prowadzi do takich konsekwencji.Ruch nominalistyczny niepowsta³ zapewne jako gwa³towna reakcja; przeciwnie, wy³oni³ siê z realizmu, alerealizmu - Arystotelesowskiego.Wieki œrednie czerpa³y obie doktryny z tegosamego Ÿród³a: z Boecjusza.A j¹drem nominalizmu by³o to, co stale powtarza³realista Arystoteles: ¿e nie istnieje nic poza jednostkowymi rzeczami.Alenominalizm wyci¹gn¹³ odmienn¹ konsekwencjê: jeœli gatunki nie mog¹ byæ realnymirzeczami, to s¹ tylko - wytworami mowy.3
[ Pobierz całość w formacie PDF ]